Wieża Eiffla - pozycja seksualna

Nie stać cię na bilet do Paryża? A może po prostu nie lubisz podróżować? Powiemy ci jak zobaczyć wieżę Eiffla nie wychodząc z domu i leżąc w łóżku.
1.jpg

W przeciwieństwie do pozycji na słonia, kiedy to mężczyzna ma pełnie władzy nad kobietą, w przypadku wieży Eiffla, partnerka przejmuje rolę dominującą i decyduje o wszystkim. Takie poddaństwo może być przyjemne, w momencie gdy wróciłeś zmęczony z pracy i masz ochotę na nieco relaksu. Połóż się wygodnie, a kochanka wykona za ciebie całą robotę.

Kładziesz się na plecach i lekko uginasz nogi w kolanach. Wtedy kobieta na ciebie siada. Jej pupa musi być zwrócona w stronę twojej twarzy, a uda szeroko rozwarte. Chwyta się za twoje łydki, jednocześnie podnosząc się i opadając. To wszystko. Możesz też pomóc utrzymywać równowagę, kładąc dłonie na jej plecach. Pozycja seksualna wieża Eiffla jest więc modyfikacją odwróconej kowbojki.
2.jpg

Co jeszcze oznacza pozycja wieża Eiffla?

Co ciekawe w seksie mianem wieży Eiffla określa się również sytuację, kiedy bawicie się we trójkę. Potrzeba do tego kobiety i dwóch mężczyzn. Pani zaspokaja oralnie jednego z panów, a drugi odbywa z nią stosunek. Po jakimś czasie ustawienie oczywiście można, a nawet trzeba zmienić. Doznania są bardzo przyjemne. Kto powiedział, że do kopulacji potrzeba tylko dwojga? W łóżku zmieści się więcej ludzi.

Jeśli cenisz sobie eksperymenty i pragniesz urozmaicić swoje życie seksualne, polecamy spróbować wieży Eiffla w obu odmianach. Będzie to równie przyjemne i wzbogacające doświadczenie co wyjazd do Francji, a nie musisz przy tym wychodzić z domu. W przypadku kiedy to ty masz ochotę się wysilić bardziej niż partnerka, możesz zaproponować jej pozycję biały szkwał.  



Dodał(a): Paweł Zieleń Czwartek 27.04.2017