Seks pozamałżeński to nie zdrada

Jeśli twoja kobieta będzie twierdziła, że seks pozamałżeński to zdrada, powołaj się na orzecznictwo sądu w Tokio! W określonych przypadkach posiadanie kochanki jest dozwolone! Musisz spełnić tylko jeden warunek!

shutterstock_255409828.jpg

"W szczególnych okolicznościach seks małżonka z osobą spoza związku nie jest uznawany za zdradę i dlatego taki incydent nie może stanowić podstawy do rozwodu ani innych roszczeń" - orzekł ostatnio sąd w Tokio. Sprawa dotyczyła niewiernego męża - dyrektora korporacji, który regularnie, przez siedem lat, sypiał ze znajomą barmanką.

Zdradzana żona domagała się 32 tysięcy dolarów odszkodowania, argumentując to faktem, iż mąż "swoim prowadzeniem się spowodował ogromne szkody w jej psychice". Sąd uznał jednak, że seks pozamałżeński nie jest zdradą... jeśli się za niego płaci (!), a tak było w tym przypadku.

"Broniący się miewał stosunki seksualne ze swoją stałą klientką tylko w interesie finansowym, podobnym do prostytucji. Tym samym nie widzę powodów, dla których to zdarzenie miałoby wpłynąć na stosunki między małżonkami" - podsumował sędzia Masamitsu Shiseki. "Nawet jeśli skarżąca czuje się zniesmaczona zachowaniem swojego męża, nie zmienia to faktu, że nie złamał on w żaden sposób prawa".

Prawnik zdradzanej żony nazwał decyzję sądu "zdeprawowanym precedensem". Sama zainteresowana załamała się na tyle, że postanowiła nie odwoływać się od wyroku.



Dodał(a): Bartosz Joda Poniedziałek 15.06.2015