Pornografia w pigułce
Gdy swego czasu w programie „X Factor” Czesław Mozil ogłosił wyższość pornografii duńskiej nad polską, Kuba Wojewódzki dzielnie stanął w obronie rodzimej kinematografii takimi słowy*: „NIE POZWOLĘ OBRAŻAĆ POLSKICH PORNOSÓW!”
*Duńczycy mają liberalne podejście do pornografii, ich prawo pozwala nawet na rozpowszechnianie treści zoofilskich. W Polsce zakazana jest nie tylko erotyka z udziałem zwierząt, ale i rozpowszechnianie treści przedstawiających łóżkową przemoc. Zastanów się więc, jeśli chciałbyś wrzucić do sieci filmik igraszek z dziewczyną, którą złapałeś za włosy albo dałeś klapsa w pupę
*500-800 zł – to średnia stawka dla aktorki w polskim filmie dla dorosłych
*Globalny rynek porno to grubo ponad 160 mld zł rocznie
*33% osób oglądających pornografię to kobiety. Jak się okazuje, cenią sobie zwłaszcza darmowe materiały, bowiem tylko 2% kart kredytowych używanych do płatności za pornosubskrypcje należy do pań
*Bracia Lumière zaprezentowali swój kinematograf w roku 1895. Już rok później podekscytowani widzowie mogli oglądać film „Le Coucher de la Mariée”, autorstwa Eugène Pirou i Alberta Kirchnera. To francuskie siedmiominutowe dzieło, w którym niejaka Louise Willy robi nieprzyzwoite rzeczy w wannie, rozpaliło cały świat i zaczęło erę filmów dla dorosłych
*Kiedy erotyka trafiła do internetu? Wcześnie, bo jeszcze w latach 70. ub. wieku. Wówczas to narodziła się tzw. pornografia ASCII, czyli sprośne obrazki tworzone z liter, cyfr i innych znaków za pomocą siedmiobitowego kodu. Ponieważ nie istniała wtedy sieć WWW, były one rozpowszechniane m.in. przez terminale tekstowe i mejle
*Co 30 minut w USA powstaje nowy film dla dorosłych
*50% gości hotelowych zamawia płatne kanały porno. Według badań sieci Marriott, Hilton, Hyatt, Sheraton i Holiday Inn te właśnie opłaty stanowią niemal 70% wszystkich dochodów z dodatkowych usług hotelowych
*20% mężczyzn oraz 13% kobiet ogląda pieprzne materiały internetowe w pracy
*Teresa Orlowski i Marianna Rokita - te Polki zna absolutnie każdy pasjonat „różowych filmów”, od Kamczatki po Ziemię Ognistą. Pierwsza pochodzi z Wrocławia i w początkach lat 80. ub. wieku rozpoczęła karierę jednej z najsłynniejszych w historii aktorek, producentek oraz reżyserek filmów dla dorosłych. Drugą świat poznał w 2003 roku dzięki filmowi z bicia seksualnego rekordu świata (sosnowiczanka zaliczyła wówczas 759 panów)
*Pomysłowość i fantazja polskich twórców filmów dla dorosłych nie zna granic. Oto przykłady tytułów, które zrobiłyby wrażenie nawet na najbardziej doświadczonych pracownikach agencji kreatywnych: „Bzyku-bzyku na kocyku, czyli jak się jedzie na pledzie” „Pan Samolodzik”, „Stawiam Tolkowi banana; „Wakacje z dupami”; „Anal z Zielonego Wzgórza”; „Podwójne krycie Weroniki”; „Łysek w pokładach Idy”; „Seks nocy letniej”; „Poszukiwacze Zaginionej Szparki”; „Robin Wzwód”; „Konik szperusek”; „Chłopcy z Łona Broni”; „Edward Penisomiękki”; „Tylko mnie popchaj”; „Ja wam wyliżę"; „Prezerwatywy 4”; „Spermopolscy”; „Analni zmiennicy”; „Członek z żelaza”; „07 spuść się”; „Zły penis znaleziony - Sara go ssie”; „Kronika niezapowiedzianego numerka”; „Człowiek o żelaznej lasce”
*Dania była pierwszym krajem świata, w którym zalegalizowano „twardą” pornografię. Miało to miejsce w 1966 roku
*40% wszystkich treści w Internecie to pornografia
*10 000 zł – tyle na świecie wydaje się na porno… co sekundę
*2,5 mld mejli dziennie (czyli 8% wszystkich wysłanych) zawiera treści pornograficzne
*420 mln stron internetowych zawierających pornografię naliczono w sieci www w 2010 roku