Akademia Pana Seksa: Lekcja 1

Nowy semestr na naszej słynnej uczelni rozpoczynamy od wykładu na temat 44 najmodniejszych, ale także najbardziej finezyjnych sztuczek seksualnych
lekcja seksu

Lektura poniższego materiału powinna być jedynie wstępem do zajęć praktycznych, bo tylko one mogą doprowadzić cię do prawdziwego łóżkowego mistrzostwa. Trudno powiedzieć, czy masz ćwiczyć tygodniowo 10 godzin, czy może 57. Intuicja podpowiada nam, że raczej 57. Uprzedzając niektóre pytania, odpowiadamy zawczasu — nie udzielamy płatnych lekcji. Tym się zajmują innego rodzaju instytucje. A teraz proszę wyjąć zeszyciki i dokładnie notować. Zaczynamy wykład.

1. Doprowadź ją do wytrysku. Zdaniem seksuologów jest do tego zdolnych 60 procent kobiet! Ten niesamowity efekt osiągniesz, doprowadzając ją do orgazmu intensywnymi pieszczotami punktu G.

2. Traktujesz kobietę jak księżniczkę i nawet w łóżku jesteś wzorcem subtelnego dżentelmena? Choć raz weź ją mocno i bez ceregieli w publicznej toalecie.

3. Spróbujcie tzw. seksu tureckiego — siedząc naprzeciwko siebie, zacznijcie się masturbować (lecz nie wzajemnie!). Jest to przyjemne i pozwala poznać preferencje partnera/partnerki.

4. Wstąp do elitarnego klubu, którego członkami są m.in. Monica Lewinsky i Bill Clinton, i spróbuj analinctio (inaczej rimming), czyli pieszczot oralnych odbytu. Poznasz świat niewyobrażalnych doznań. Tu zachowanie maksymalnej higieny jest obowiązkowe (m.in. prezerwatywa na języku!).

5. Zaciągnij dziewczynę do sypialni gospodarzy podczas sztywniackiego przyjęcia. Taki szybki numerek zapewnia więcej adrenaliny niż skok na bungee!

6. Kobiety mają niezwykle bujną fantazję seksualną, aż 8 na 10 myśli o sobie w roli prostytutki! Zaproponuj taką zabawę i po wszystkim rzuć dziewczynie  na stolik nocny pieniądze za numerek.

7. Jeśli penetracja, to wyłącznie podwójna! Zdaniem badaczy z uniwersytetu w Sydney (Australia) pod hasłem tym podpisałaby się większość pań. Ponieważ ich anus ma bezpośrednie połączenie nerwowe z łechtaczką, taka praktyka może doprowadzić kobietę do orgazmu życia. Nie chcesz angażować sąsiada? Użyj palca lub specjalnych gadżetów analnych z sex shopu.

8. Gdzie znajduje się męski punkt G? Na wewnętrznej ściance odbytu, ok. 5 cm od zwieracza. Jeśli znająca się na rzeczy kochanka odpowiednio pobudzi cię nawilżonym palcem albo wibratorem analnym podczas fellatio, przeżyjesz odlot, jakiego nie wyobrażał sobie sam Jurij Gagarin.

9. Próbowałeś już pieszczot penisa wibratorem? Nie wiesz, co tracisz! Możesz połączyć to z masturbacją albo zabawami oralnymi z dziewczyną. Przy odrobinie wprawy będziesz potrafił osiągnąć orgazm bez jakichkolwiek ruchów.

10. Kobiety kochają klapsy! W zależności od upodobań partnerki uderzenia mogą być słabsze lub mocniejsze. Efekt zawsze jest ten sam — zwiększenie wrażliwości zaczerwienionej skóry pośladków, bardzo erogennej strefy kobiecego ciała.

11. Zanim zaczniesz ją zaspokajać oralnie, weź do ust kostkę lodu albo poliż loda. Przekonasz się, jak różnica temperatur zwiększa intensywność doznań.

12. A może kultowa praktyka o nazwie „dwa bieguny”? Chodzi tu o zaspokajanie się w pozycji 69, przy czym każde z was ma w ustach kostki lodu. 

13. Chcesz namówić dziewczynę do zrobienia czegoś, na co nigdy nie chciała się zgodzić? Zorganizuj wieczór z filmami Zanussiego! Uwierz, po kilkudziesięciu minutach będzie błagała, żebyś zrobił jej w łóżku to, na co masz ochotę.

14. Zorganizuj maraton porno. Załatw ostre filmy i oglądaj je z dziewczyną. Może chciałbyś zaprosić większą grupę znajomych płci obojga? Kto wie, jak skończy się taki kontakt ze srebrną muzą...

15. Nakręć film porno z waszym udziałem. Zapomnij o stereotypie mówiącym, że kobiet nie kręcą takie produkcje! Według badań firmy Durex różowe kino to zdecydowanie numer 1 wśród sposobów urozmaicania seksu.

16. W kinie zsuń się na ziemię, klęknij między jej udami i zaprzęgnij język do pracy. Po czymś takim kobieta do końca życia mile wspominać będzie nawet najnudniejsze dzieło artystycznej kinematografii francuskiej. Oczywiście odradzamy takie gry podczas poranków dla dzieci.

17. Spróbuj seksu grupowego. Nie musi to być wielka orgia. Jak mawia Lemmy Kilmister z Motörhead: „Jeśli choć raz nie odfajkowałeś trójkąta z dwiema laseczkami, to równie dobrze możesz całe życie jechać na ręcznym. Bo i tak nie wiesz, czym jest prawdziwy seks”. Wierzymy mu.

18. Każ jej ssać twój palec. Skojarzenia z seksem oralnym podkręcą ją naprawdę mocno. Plan dla ambitnych to włożenie jej do ust dużego palca stopy, kultowy motyw gwiazdora filmów dla dorosłych Rocca Siffrediego.

19. Jesteś „zielony”? Wypróbuj ultratrendowy, zwłaszcza wśród ekologów, numer „na niedźwiedzia”. Rozłóżcie na łóżku impregnowane prześcieradło i wysmarujcie ciała miodem, ze szczególnym uwzględnieniem okolic intymnych. Miód można oczywiście zastąpić np. syropem klonowym, wtedy mamy do czynienia z seksem „na niedźwiedzia amerykańskiego”.

20. Czas zaliczyć ostatnią bazę seksu oralnego — głębokie gardło. Jeśli kochanka się zgodzi, zacznijcie ćwiczyć. Część pań ma wrodzony talent, inne muszą trenować opanowanie odruchu wymiotnego. Idealna pozycja: ona leży na plecach z głową opuszczoną na krawędzi łóżka.

21. Przygotuj kolację składającą się wyłącznie z afrodyzjaków. Karmcie się wzajemnie ostrygami, wątróbkami, jądrami byków, grzebieniami kogutów, surowymi jajkami przepiórek i kawiorem.

22. Według badaczy amerykańskiego uniwersytetu Emporia State University żadne miejsce nie działa na dziewczyny tak podniecająco, jak męska szatnia. Najlepiej bokserska albo futbolowa, zazwyczaj w maksymalnym stopniu nasycona feromonami. Ponoć nie ma kobiety, która nie uległaby w takim miejscu.




Dodał(a): Klaudiusz Fajerski Piątek 12.08.2011