Felicjańska o masturbacji

Był już seks z niedomytym gościem, seks w samochodzie i niekontrolowany orgazm... Teraz czas na masturbację w miejscu publicznym...
Ilona Felicjańska CKM
Premiera thrilleru erotycznego Ilony Felicjańskiej "Wszystkie odcienie czerni" zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem do obiegu publicznego trafiają kolejne wynurzenia celebrytki. Oto kolejny cytat, który pojawił się w prasie. Tym razem motywem przewodnim będzie masturbacja w kawiarni:

"Kręcę głową. Nie jestem w stanie nic powiedzieć. Przełykam głośno ślinę. Siadam obok, za nim, tak by nie widziała mnie kelnerka, kiedy do nas zajrzy, a na pewno zajrzy. Nie czeka nawet, bym się dobrze usadowiła. Jego dłoń już jest pod stołem, pod moją sukienką. "W środę włóż sukienkę" - przypominam sobie, co powiedział ostatnim razem, w lesie. W środę włóż sukienkę. Zapomniałam o poleceniu, ale i tak włożyłam. Lubię sukienki. Wiem, że on też lubi. I nie dziwię się. Rozchylam nogi. Jego palce przedzierają się przez koronkę. Jeszcze chwilę i... tak. Tak, tak i jeszcze raz tak. Zagryzam wargę, żeby nie jęknąć. W poniedziałek, w samochodzie, w lesie mogłam krzyczeć do woli. Dziś mi nie wolno i to też jest przyjemne."

Do sieci trafiło również wideo promujące wspomnianą książkę:



Dodał(a): Jagoda Piątek 18.01.2013