Dwa oczka wyżej - pozycja seksualna 71

69 to przeżytek. Nadchodzi pozycja seksualna 71, która zapewni tobie i twojej partnerce niezapomniane doznania. A nawet pozwoli nieco odpocząć…
71.jpg

Jeśli chodzi o pozycje seksualne z numerkami, to z pewnością kojarzysz 69, w której nie dochodzi do penetracji, a para oralnie zaspokaja się wzajemnie. Poszukując natomiast informacji na temat ustawienia 71, w sieci możesz natknąć się na wiele kawałów dotyczących tego, jak powinno to wyglądać. Nie wierz w to, co przeczytasz.

Internauci śmieją się, że pozycja seksualna 71 to nic innego jak 69, tylko mężczyzna wsadza partnerce dwa palce w odbyt. Nie ma to wiele wspólnego z prawdą, a oba ustawienia bardzo się od siebie różnią.

71 to bardzo przyjemna odmiana pieska, można wręcz ją nazwać pieskiem dla leniwych. Aby odpowiednio się do niej ustawić potrzebna będzie ci komoda, albo po prostu niski mebel. Tylko nie tak jak w przypadku pozycji seksualnej na wilka, gdzie kobieta musi maksymalnie się wygiąć. Tym razem wyposażenie domu ma być oparciem zarówno dla niej, jak i dla ciebie.

Kobieta odwraca się do ciebie tyłem i opiera swe ciało o mebel. Wtedy ty zaczynasz penetrację, wchodząc w nią od tyłu. Ale również się nachylasz, a nawet kładziesz się na ciele partnerki. Wykonuj rytmiczne, powolne ruchy, stopniowo zwiększając tempo, a ona zawyje z rozkoszy.

Jedną z zalet pozycji seksualnej 71 jest fakt, że masz wtedy wolne ręce. Możesz je wykorzystać, aby pieścić strefy erogenne partnerki. Pobaw się jej piersiami, to na pewno nie zaszkodzi. Niestety, ponieważ ona jest pod tobą, nie będzie miała okazji ci się odwdzięczyć, bo masz nad nią pełną dominację.

Tutaj możesz zobaczyć ta pozycja wygląda.

I jeśli dominacja jest właśnie tym co cię najbardziej kręci, zachęcamy do spróbowania pozycji na słonia, która idealnie nadaje się do odgrywania scenek zniewolenia i różnych zabaw BDSM. Wybierz najdogodniejsze dla siebie ustawienie, tylko pamiętaj, żeby nie połamać łóżka, ani żadnego innego mebla.

Zobacz galerię seksownej polskiej nauczycielki





Dodał(a): Paweł Zieleń Środa 07.06.2017