Branże, w których zdradza się najczęsciej

Jeśli chcielibyście zaliczać koleżanki z pracy częściej, to przedstawiamy listę branż, których przedstawiciele zdradzają swoje partnerki najczęściej. Niektóre zawody to lep na baby. Gdzie pracować, żeby podziurkować?
9-zdrad.jpg

Tradycyjny okres dla biurowej rui to impreza świąteczno-noworoczna, gdy darmowy alkohol uderza w tętnicę, luzując hamulce moralne i uwalniając nagromadzone napięcie seksualne. Tak się dzieje raz do roku i to może dla was być rozczarowujące. Jeśli chcielibyście zaliczać koleżanki z pracy częściej, to przedstawiamy listę branż, których przedstawiciele zdradzają swoje partnerki najczęściej. Opiera się ona na badaniach przeprowadzonych na 5658 kobietach w Wielkiej Brytanii. Więc jeśli planujecie emigrację, to najlepsze perspektywy na seks w miejscu pracy macie w następujących branżach:

9) Branża medialna (dziennikarze, piarowcy, osoby odpowiedzialne za komunikację publiczną)
To my! Nie będziemy się chwalić, bo nie lubimy sami klepać się po plecach. Długie godziny pracy, intelektualne dysputy, duże napięcie przed oddaniem numeru do druku i wspólna ulga po jego zamknięciu. To zbliża do siebie ludzi i do zbliżeń prowadzi. Niektórzy z nas przeskakują na wyższy poziom. Stają się dziennikarzami o statusie gwiazdy. Wysoka cytowalność, zdjęcia na okładkach dzienników opiniotwórczych i dziewczyny ściągają majtki przez głowę.

8) Branża prawna (prawnicy, prokuratorzy, sędziowie)
Zapewne studenci prawa czytając ten tekst się cieszą, ale pamiętajcie, w UK obowiązuje prawo precedensu i w tym fakcie upatrujemy powód zwiększonej chęci kobiet do spółkowania z przedstawicielami tej branży. Dlaczego? Ponieważ decyzja jednego sędziego może wywrócić do góry nogami cały system prawny. To musi pociągać kobiety. Dodajcie do tego prestiż jakim cieszy się zawód prawnika. Z drugiej strony jest coś czego nie rozumiemy. Przecież to są faceci w perukach i szlafrokach.

7) Przemysł rozrywkowy (didżeje, tancerki, kelnerki)
Dyskoteki od zawsze były naturalnym miejscem dla miejskiej rui. DJ ma władzę nad muzyką i tłumem na parkiecie. Nie uwierzycie, co może zrobić dziewczyna chcąca usłyszeć swoją ulubioną piosenkę. Środowisko pracy jest zatłoczone, duszne, ciemne, mrugają hipnotyzujące światła, alkohol leje się strumieniami, operator maszyny od zadymiania chce się wykazać, puszczając dym w ilościach uniemożliwiających skuteczną ocenę atrakcyjności i co za tym idzie - ludzie wydają się ładniejsi niż w rzeczywistości. Sumując to wszystko, szanse na dziurkowanko gwałtownie rosną.

6) Zawody artystyczne (muzycy, aktorzy, modele, fotograficy)
Facet z gitarą zawsze był atrakcyjny. Pamiętacie te wszystkie wypady pod namioty, gdy znikąd zjawiał się gość z instrumentem w ręku i zgarniał najlepsze dziewczyny, smęcąc piosenki Dżemu? Teraz wiesz, że to były trzy akordy na krzyż. Ale tak to właśnie działa. Aktorzy to już jest inna liga. Mogą gryź dechy w jakimś zapomnianym przez Boga miejscu, gdzie mgła krowy dusi, ale na hasło Jestem aktorem dziewczyny dopowiadają sobie niedługo sławnym. To „niedługo” może trwać akurat tyle ile trzeba, aby spokojnie skonsumować tę znajomość. Modele są po prostu przyjemni dla kobiecego oka, nie muszą się nawet odzywać, a często jest nawet lepiej, jak się nie odzywają. Fotograficy natomiast potrafią sprawić, że kobiety ładnie wychodzą na zdjęciach w stroju biblijnej Ewy – ale tylko Ci dobrzy. Aby się przekonać, który jest dobry, trzeba się rozebrać. 1:0 dla fotografika.

5) Sport (sportowcy, instruktorzy)

Co mają sportowcy? Pięknie wyrzeźbione ciała, sławę i kilogramy gotówki. No dobrze – korekta - kilogramy gotówki mają piłkarze. To wystarczy. Nawet nie muszą być sławni. Możesz grać w drugiej lidze, a i tak dziewczyny będą się o Ciebie bić. W kisielu jak sobie zażyczysz. Gdy talentu do kopania piłki brak, należy zostać instruktorem fitness. Wysiłek fizyczny pobudza wydzielanie endorfiny, a szczęśliwa kobieta to wdzięczna kobieta.

4) Biznes (prezesi, dyrektorzy, sekretarki)

Tu jest podobnie jak z przedstawicielami mediów. Długie godziny pracy, stres, wielkie kontrakty, w tle jeszcze większe pieniądze. Biznesmeni to ludzie sukcesu, a jak śpiewała Maryla Rodowicz, to co nas podnieca to się nazywa kasa (…), a seks plus pełna kasa, to wtedy sukces jest.

3) Służba zdrowia (lekarze, pielęgniarki)
Lekarz to zawód wysokiego zaufania. To w rękach lekarzy leży zdrowie społeczeństwa. To po prostu musi być pociągające. Pielęgniarki w tych białych ubrankach i upiętymi wysoko włosami są przedmiotem męskich fantazji jak świat długi i szeroki. Dodajmy do tego nocne długie zmiany podczas ciągnących się w nieskończoność chłodnych zimowych nocy i przepis na wspólne radosne zabijanie nudy jest gotowy. I nie mam na myśli partii szachów przy herbatce z cytryną.

2) Lotnictwo (piloci, personel pokładowy)
Upatruję źródeł słabości kobiet do kapitanów lotnictwa w romantycznym postrzeganiu pilotów jako rycerzy przestworzy z czasów początków awiacji. Samoloty są takie duże, zatem ręce na wolancie sterującym z pewnością muszą być silne – tak, jak mniemam, myśli sobie przeciętna kobieta. Areoplan jawi się jako wielki biały rumak, a pilot jako rycerz. Dodajcie do tego mundur będący odpowiednikiem lśniącej zbroi, czapkę (wiadomo – hełm) i przepis na bohatera gotowy. Problem w tym, że kapitan jest zamknięty w kokpicie, ale od czego są giermkowie (personel pokładowy).

1) Sektor finansowy (bankierzy, brokerzy, analitycy finansowi)

Największa kasa jest w bankach. Można być brzydkim, starym, pomarszczonym i mieć plamy wątrobowe na rękach, jednak kiedy nosisz to samo nazwisko, które znajduje się w nazwie banku (nie mam na myśli Stefczyk), to z pewnością będą się wokół ciebie kręcić ambitne dziewczyny.

Mam nadzieję, że ta krótka lista pomoże ci w przyszłym planowaniu kariery i pamiętajcie, skoro nie możesz być ładny, bądź bogaty; jeśli nie możesz być bogaty, bądź ładny; jeśli nie możesz być ani jednym, ani drugim – nagraj przynajmniej seks taśmę, pochwalisz się wtedy, że jesteś aktorem.




Dodał(a): Robert Dzięgielewski Środa 19.10.2016