Wyspiarski arystokrata
Gwarantujemy, że pierwsze co zrobisz po obrabowaniu banku to kupisz to auto.
Dużo lżejsza i sztywniejsza rama, wielki przypominający kształtem trapez grill, przepiękne tylne reflektory, zintegrowany z nadwoziem tylny spojler tak wygląda najnowszy Aston Martin Vanquish.
Auto wygląda muskularnie, agresywnie a zarazem szykownie i elegancko ja to u Astonowców bywa. Wnętrze auta to szyk i gracja, do jakiego Anglicy przyzwyczaili swoich klientów. Świetnej jakości skóra, piękne zegary, super wyciszone wnętrze. W środku prawie jak na jachcie.
Pod maską 5,9 litrowa jednostka napędowa generująca aż 573 km! Owa moc przenoszona jest na tylną oś, dzięki czemu jazda tym cackiem daje cholerny zastrzyk adrenaliny. Do steki auto przyśpiesza szybciej niż trwają walki Najmana. Wskazówka pokazuje setkę już po 4,1 sekundy! Maksymalnie auto ciśnie 295 na godzinę…
Cena około miliona złotych.
