Off roadowa adrenalina

Wraz z instruktorami Skody przemierzaliśmy offroadowy tor w Linthe (Niemcy) oraz górskie odcinki w Transylwanii (Rumunia) modelem Yeti. Wszystko po to, aby udzielić ci porad, dzięki którym wydostaniesz się z każdej opresji. I to nawet wtedy, gdy trudne warunki zaskoczą cię nie za kierownicą dzielnego pojazdu 4x4, ale zwykłej przednionapędówki. Czytaj i się ucz!

off road

Zanim wjedziesz

Fotel przesuń możliwie blisko kierownicy — wtedy lepiej poczujesz auto w terenie. Ręce na kierownicy trzymaj w pozycji „za piętnaście trzecia”, a kciuki oprzyj na jej wierzchu Jeśli zostaną w środku, możesz je połamać, gdy koła odbiją niespodzianie! Ciężkie przedmioty w kabinie muszą być przymocowane, a szyby zamknięte lub jedynie lekko uchylone — inaczej ryzykujesz rozbitą głową. Teraz wrzuć pierwszy bieg i... nie zmieniaj go do końca przeprawy. W terenie używa się wyłącznie jedynki.

Sex, Sesje i Męski Styl - uaktywnij się na naszym Fan Page'u


Pierwsze problemy
Przed tobą koleiny lub rowy? Jeśli źle ocenisz prześwit pojazdu, skończysz marnie. Zakładasz, że dasz radę? Przede wszystkim nie mocuj się z kierownicą! Pozwól samochodowi wybrać trasy. Koła buksują na złej nawierzchni? Nie wciskaj gazu do oporu, bo zakopią się jeszcze głębiej! Delikatnie traktując pedał przyspieszenia, ruszaj kierownicą w lewo oraz prawo. Wciąż nie złapałeś przyczepności? Pod napędzaną oś podłóż np. deski, gałęzie albo dywaniki z auta. Zdecydowanie pomoże też zmniejszenie ciśnienia w oponach.


Woda, błoto
Przed wjazdem w błoto wyłącz klimę. Jeśli możesz, pozwól silnikowi ostygnąć — unikniesz uszkodzeń łopatek wiatraka chłodnicy i innych zniszczeń. Silniki bardzo nie lubią nagłych zmian temperatury. W wodę wjeżdżaj powoli, wyjeżdżaj szybciej. I nigdy tam się nie zatrzymuj! Przed pojazdem tworzy się fala, która w takim wypadku wróci, zalewając silnik. Na dodatek z tyłu woda wleje się do wydechu. Po wyjeździe z wody lub błota oczyść hamulce, jadąc przynajmniej kilkadziesiąt metrów z lekko wciśniętym pedałem. Lepiej, żeby dobrze działały przed jazdą po mocno nachylonych trasach.


Zjazd i podjazd
Czy to pod górę, czy z góry, jedź raczej pomału, ale nie wolno dopuści do zgaszenia silnika! Na pochyłości absolutnie nie ustawiaj samochodu bokiem do stromizny. Zabawa w slalom na zboczu wzniesienia grozi wywrotką. Ewentualne przeszkody zacznij omijać możliwie wcześnie, robiąc bardzo szeroki łuk.


Głęboki piach
Przebrnięcie przez piach to wyższa szkoła jazdy. Jest mokry? To masz przekopane. Jest suchy? Masz bardziej przekopane. Ale spoko, przecież dasz radę! Nie szalej, wjedź na to niewdzięczne podłoże dość energicznie (acz bez przesadnych szaleństw)i za wszelką cenę staraj się utrzymać stałą prędkość. Nie zmieniaj biegów, koła skręcaj w miarę delikatnie i nigdy, przenigdy, nie hamuj niepotrzebnie! Jeżeli zatrzymasz się, to później już nie ruszysz.



Dodał(a): ckm.pl Środa 18.01.2012