Smartkask motocyklowy iC-R
Inteligentny kask motocyklowy wyświetli w postaci hologramu obraz z kamer wstecznych, mapę z nawigacją, informacje o nadchodzącym połączeniu, nazwę słuchanego przez wbudowane głośniki kawałka czy nadchodzące warunki pogodowe. A to tylko początek jego „mądrości”.
iC-R (Intelligent Cranium Helmets) to smartkask, który ma być wyprodukowany dzięki wsparciu internautów. Twórcy poprosili o datki na platformie crowdfundingowej Indiegogo. Chcą 300 000 dolarów. Niestety na razie zebrali kilkaset, ale do końca akcji pozostał miesiąc. Przyczyną braku entuzjazmu wśród internautów może być podobny projekt – Skully. Prawie rok temu konkurenci zebrali na Idiegogo prawie 2 500 000 dolarów! To 10 razy więcej niż oczekiwali. I teraz powód komplikuje się jeszcze bardziej: motocykliści wydali już kasę na swoje inteligentne kaski wtedy, albo internauci są rozczarowani poślizgami Skully i z dystansem podchodzą do iC-R (datę dostarczenia przesunięto z maja na grudzień 2015).
Czym jednak różni się nowy smartkask od poprzedniego i czy warto go wspierać? Moim zdaniem warto, bo dołożył parę niuansów, których zabrakło w Skully. Przede wszystkim są dwie kamery wsteczne, które w iC-R ogarniają obraz o szerokości 210 stopni (czyli o 30 stopni więcej). Obraz z nich również i tu ma być transmitowany za pomocą przezroczystego wyświetlacza HUD (Head-Up Display). Pokaże również mapę do nawigacji, warunki pogodowe, dane telemetryczne lub informacje z podłączonych do kasku urządzeń, jak np. smartfon czy odtwarzacz MP3. Funkcjonalność można rozbudowywać, gdyż jest to oprogramowanie open source. To wszystko wymaga jednak energii. Wbudowaną baterię można ładować za pomocą kabla sieciowego lub dzięki panelom słonecznym na wierzchu skorupy.
Kolejną innowacją są diody LED zamontowane w okolicach policzków. Zaczynają one migać na pomarańczowo, gdy na odległość 130 metrów do motocykla zbliży się z tyłu pojazd. Gdy ten dystans skróci się do 73 metrów, światło zmieni się na czerwone i będzie błyskało częściej. Dodatkowo uruchomią się wibracje i sygnały dźwiękowe. Mam nadzieję, że będzie to działać przy większych prędkościach, bo w miejskich korkach może od tego eksplodować głowa.
Ciekawym rozwiązaniem jest wyeliminowanie blendy przeciwsłonecznej. Nie potrzebujesz już jej, gdyż szybka może być momentalnie przyciemniona za pomocą jednego przycisku. Inteligentny kask sparuje się z Twoim smartfonem dzięki aplikacji, możesz go też połączyć z Internetem (by pobierał mapy i prognozy pogody oraz muzykę), bądź z innym iC-R – to za pomocą Bluetooth. Mimo tylu funkcjonalności ma być lekki i aerodynamiczny.
Cena iC-R po akcji crowdfundingowej będzie ustalona na 1600 dolarów (ok. 6000 zł) lub wpłacić teraz równowartość 1100 zł i dopłacić w dniu dostawy 4100 zł. Pierwsze smartkaski mają dotrzeć do odbiorców w grudniu 2017 roku. O ile i tu nie będzie poślizgów.
