Sezon motocyklowy 2016 rozpoczęty

Pierwsze zloty motocykli już za nami. Lutogniew, Pustelnia św. Jana z Dukli, Mierki, Mierzyn k/Olsztyna czy Wambierzyce już przed weekendem majowym gościły miłośników jednośladów z różnych stron Polski. Skąd bierze się fenomen takich akcji, dlaczego prym wiodą w tym względzie mniejsze miejscowości?
mastercard-moto.jpg

Z roku na rok rośnie liczba motocykli na drogach. Jak donosi Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar tylko w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2015 roku Polacy kupili i zarejestrowali 4 097 jednośladów. To o ponad 140% więcej niż w roku 2014! Wraz z motorowerami (o pojemności silnika do 50 cm3) liczba nowych rejestracji w trzy miesiące przekroczyła 9 tysięcy. Według raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w całym 2015 roku liczba rejestracji nowych jednośladów osiągnęła 54 297, a jeśli do tego dodać 71 158 używanych motocykli sprowadzonych z zagranicy to wynik staje się naprawdę imponujący.

Dlaczego motocykl?
Na to pytanie odpowiedź starał się znaleźć Jan Zawadka ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Z przygotowanego przez niego raportu opublikowanego w 2015 roku wynika, że jako najbardziej istotny powód skłaniający do uczestnictwa w turystyce motocyklowej aż 76% ankietowanych wskazało „przyjemność z jazdy”. Niewiele mniej, bo 74% – „poczucie swobody, wolności”. Często wymieniane były też takie motywacje jak: „rozwijanie swoich zainteresowań” (66%), „chęć poznania nowych miejsc” (66%), rzadziej wskazywano natomiast na „zdobycie prestiżu w swoim środowisku” (6%) czy „chęć rywalizacji” (2%). Z badań wyłania się również obraz przeciętnego turysty motocyklowego. Jest to najczęściej dobrze wykształcony mężczyzna, w średnim wieku, który wykonuje pracę umysłową, pełni funkcje kierownicze lub prowadzi własną działalność gospodarczą. Są to osoby mające przynajmniej kilkuletni staż jazdy na motocyklu. Specyficznym, ale bardzo istotnym motywem i celem turystyki motocyklowej jest czerpanie przyjemności z samej jazdy i poczucie swobody. Mniej istotne jest tu miejsce docelowe, liczy się trasa – jej długość, jakość, mijany krajobraz, liczba zakrętów. Z tego powodu jako cel wyjazdu bardzo chętnie wybierane są regiony górskie. Ważne są również walory kulturowe odwiedzanych miejsc. Badani preferowali kierunki charakteryzujące się odmiennością i autentycznością kultury. Właśnie dlatego coraz więcej imprez, które pozwalają spotkać się motocyklistom, odbywa się w małych miasteczkach czy wioskach, w Polsce lokalnej. Można tam, często w oderwaniu od „cywilizacji”, wymienić doświadczenia, pobawić się na koncertach, zintegrować środowisko… Wszystko po to, by móc swobodnie wyjechać motorem poza miasto, zobaczyć ciekawe, malownicze tereny Polski, jednym słowem wyrwać się i odpocząć. Oczywiście takie usytuowanie imprez może rodzić również problemy, chociażby brak dostępu do gotówki. Każdy motocyklista jest jednak przyzwyczajony do pokonywania takich przeszkód, a z pomocą przychodzą także dostawcy usług. Brak bankomatów z powodzeniem rekompensuje na przykład usługa cashback, czy inaczej „Płać za zakupy i wypłacaj”. Posiadacze kart MasterCard mogą wypłacić 300 zł przy okazji zakupów na stacji benzynowej czy chociażby w wiejskim sklepie.

„Patrz w lusterka – motocykle są wszędzie”
Naklejki z takim hasłem widać już na bardzo wielu autach. To tylko jedna z akcji czy kampanii społecznych przeprowadzanych przez zwolenników jazdy na motocyklu. Często tego typu akcje przeprowadzane są w porozumieniu z policją i mają na celu wzrost wzajemnego zaufania między kierowcami samochodów i jednośladów, a tym samym poprawę bezpieczeństwa różnych uczestników ruchu drogowego. Potwierdzają one również trend – podróżowanie motocyklem jest coraz popularniejsze, i to mimo że ten rodzaj turystyki jest dość drogą formą spędzania wolnego czasu. Prócz kosztów zakupu pojazdu z turystycznym doposażeniem ważnym elementem komfortowej i bezpiecznej jazdy jest odzież oraz wszelkie akcesoria motocyklisty. Jednak nie to ogranicza tempo rozwoju turystyki motocyklowej. Według wspomnianych badań Jana Zawadki ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie bardziej ograniczające są takie czynniki, jak ciągły brak akceptacji, a czasem wrogość społeczeństwa wobec motocyklistów. Poza tym równie istotny jest stan dróg, negatywnie wpływający na poziom bezpieczeństwa tej formy turystyki.

Podróże na motocyklu i wizerunek motocyklistów jest w odbiorze społecznym najczęściej kształtowany przez uliczne wybryki młodych, niedojrzałych użytkowników sportowych ścigaczy. Jest jednak szansa, że efektem na przykład imprez i zlotów organizowanych przez bardziej odpowiedzialnych motocyklistów będzie wzrost wzajemnego zaufania oraz szacunku między różnymi uczestnikami ruchu drogowego. Wszystko po to, by szczególnie w sezonie wakacyjnym drogi były bezpieczniejsze.




Dodał(a): ckm.pl / artykuł powstał przy współpracy z MasterCard Piątek 27.05.2016