Rinspeed XChangE- jeżdżący salon
Szwajcarzy postanowili wyjść z cienia,. W tym celu stworzyli jeżdżący na kołach luksus. Auto, które ma sprawić, że konstruktorzy innych marek będą zbierać zęby z podłogi
Tworzyło go prawie 20 zaprzyjaźnionych z helwetami marek. Każda z nich była odpowiedzialna za co innego. Jako wzór posłużyła im Tesla S. Ale wygląd nie jest tu najważniejszy. Jeśli mamy być szczerzy to z zewnątrz szału nie ma. Ten, jest po otwarciu drzwi. Wtedy następuje przeniesienie do innego wymiaru...
Pasażerowie zasiądą na lotniczych fotelach, nie tych z klasy ekonomicznej, ale tych wypasionych z biznesowej! Można je regulować do woli. Rozkładać, obracać, pochylać. Wszystko po to, by nie tylko komfortowo podróżować, ale także i ... byczyć się przed 32 calowym monitorem w rozdzielczości ultra HD! Nad głowami pasażerów rozciąga się potężny zmieniający kolory szklany dach.
Pod maską elektryczna jednostka napędowa o mocy 376 koni. Auto rozpędza się do 200 km/h. Do setki w zaledwie 4,4 sekundy. Jego zasięg wynosi 500 kilometrów.
Cena? Aż strach pomyśleć...
