Polskie Lambo ...

Choć nadwiślański supersamochód nie jest jeszcze doskonały, jesteśmy pewni, że wkrótce będą się o niego bili piłkarze Premier League
Arrinera


Arrinera, bolid tworzony przez warszawską spółkę Arrinera Automotive, ma mieć min. silnik 6,2 litra, 647 KM mocy, prędkość maksymalną 340km/h, nadwozie z kompozytów węglowych i ceramiczne hamulce.

Po Polsce już jeździ jego prototyp, a w niedługim czasie ma ruszyć podobno produkcja seryjna. I wprawdzie auto z wyglądu niepokojąco przypomina kultowe Lamborghini, a na krążących po internecie zdjęciach sprzed lakierowania bardziej przypomina wyklepanego malucha niż supernowoczesny bolid, ale my się tym nie przejmujemy. Naszym zdaniem polska Arrinera już dziś zasługuje na puchar za zajęcie pierwszego miejsca. Na zachętę!




Dodał(a): Ostatni mohikanin Piątek 02.11.2012