Najlepszy samochód świata

Wszyscy długo zastanawiali się jaki bolid zastąpi McLarena F1. To wielkie wyzwanie, bo „ef jedynka” była autem kultowym, najlepszym z jeżdżących!
mclaren p1


Konstruktorzy McLarena znani są z tego, że każdy kolejny samochód zjeżdżający z ich taśmy produkcyjnej wywołuje coraz większy zachwyt. Tak było i tym razem – na targach Paris Motor Show na przełomie września i października pokazano nową wersję superbolidu – McLarena P1! Ma być najlepszym autem na trasę i na tor. Ron Dennis, szef zespołu McLaren, zapowiada, że będzie to najlepsze pod każdym względem auto na świecie. Niekoniecznie najszybszym i najmocniejszym (jak Bugatti Veyron), ale za to niepokonanym na torach i ulicach. Technologicznie, tak jak model F1, P1 ma wyprzedzać konkurentów o długość karoserii. Choć z tą prędkością nie do końca jesteśmy pewni

Nadwozie nowego ściganta wzorowane jest na modelu MP4-12C jednak dołożono mu trochę elementów, by wyglądał jeszcze bardziej agresywnie. Aerodynamika P1 to ekstraklasa motoryzacyjne, porównywana do Formuły 1. Dodatkowe wloty perfekcyjnie wyłapują powietrze do chłodzenia wszystkich układów jezdnych, ale i dociskają auto do podłoża, trzymając je pewniej w zakrętach.

Inspiracji z Formuły 1 ma być w P1 dużo więcej. Budowa nadwozia ma być oparta na technologii z najbardziej prestiżowych wyścigów świata, do tego kierownica wzorowana na tej z bolidów. Również skrzynia biegów, układ hamulcowy są rodem z torów wyścigowych.

Za napęd będzie najprawdopodobniej odpowiadała autorski silnik McLarena z modelu MP4-12C - V8 o pojemności 3,8 litra. Podwójnie turbodoładowana jednostka ma rozwijać moc 800 koni mechanicznych, ma być bardziej ekologiczna niż hybrydy (!), a także ma wykorzystywać system KERS, czyli odzyskiwanie energii kinetycznej podczas hamowania, który da dodatkowe 160 KM.

Na razie P1 to auto koncepcyjne, ale według inżynierów McLarena gotowe w 97%. W przyszłym roku ma się zacząć produkcja, a do sprzedaży pierwsze egzemplarze trafią pod koniec 2013 roku. W sumie ma powstać 500 sztuk tego majstersztyku, a każdy będzie kosztował ponad 4 miliony złotych!



Dodał(a): gianni Wtorek 16.10.2012