Limuzyna dla Putina

Odzew z jakim się spotkali przerósł wszystkich włącznie z nimi. Styliści z całego świata wysłali swoje propozycje. Każdy chciał żeby to jego furą jeździł Władimir Putin. W sumie  zgłoszeń było ich 150. Po długich namysłach, obradach, nieprzespanych nocach w końcu wyłoniono zwycięski projekt. Wygrali Yaroslav Yavkolev i Bernd Weel. Stworzenie prezydenckiego modelu zajęło im trzy tygodnie.



Bryła auta co prawda jest klasyczna jednak dzięki wizji chłopaków nabrała dynamicznego kształtu. Długa maska, niemal pionowo stojąca szyba to przód. A tył? Tył, zaskakuje opływową linią i pięknymi reflektorami. Projekt to mix nowoczesności i tradycji. Cechami charakterystycznymi są dwie centralnie umieszczone końcówki układy wydechowego.




Kreml nie wydał jeszcze oświadczenia, czy prezydent projekt zaakceptował, i czy go w ogóle widział.