Hyundai i30

EKOLOGIA W NATARCIU
Ekologia to ostatnimi czasy modne słowo. Wszyscy namawiają nas do ekologicznych zachowań, które nie kosztują nas dużo czasu ani pieniędzy, a mogą ulżyć naszej planecie. Mamy zakręcać wodę przy szczotkowaniu zębów, gasić światło w pomieszczeniu w którym aktualnie nie przebywamy, nie zostawiać telewizora w funkcji czuwania itd. Właściwie wszystkie te zachowania popieram i namawiam do naśladowania. Pojawiają się u mnie natomiast ambiwalentne uczucia jeśli chodzi o ekologiczne samochody. Pamiętacie czasy kiedy to, szczególnie w USA, samochód miał być duży, szybki i głośny? Czasy kiedy mogliśmy kupować samochody z dużymi i mocnymi silnikami, mając sobie za nic moment odwiedzin stacji benzynowej? Niestety rzeczywistość drastycznie zweryfikowała takie myślenie o motoryzacji. Stąd pomysły, już prawie wszystkich producentów samochodów, na oszczędność i ekologię. Taka moda i przede wszystkim takie wymogi.
Tak powstał nowy Hyundai i30 w opcji Blue Drive. Kupując go stajesz się właścicielem samochodu ekologicznego. Nie doświadczysz przyjemności z przyspieszeń czy dużych szybkości, ale będziesz jeździł naprawdę fajnym samochodem. No i tankowanie, a właściwie moment płacenia wynagrodzi Ci podejście do ekologii i wybór tego samochodu.

START&STOP
Testowa wersja posiada system ISG czyli start&stop. To opcja najbardziej przydatna w mieście. Za każdym razem kiedy zatrzymujesz się na światłach czy we wszechobecnych korkach, silnik gaśnie. Oczywiście świecą się światła, gra radio, działa klimatyzacja. Kiedy zamierzasz ruszyć wystarczy, że zaczniesz wciskać sprzęgło, a silnik natychmiast się uruchamia. W zależności od długości postoju, oszczędność w spalaniu może być naprawdę odczuwalna. Czujesz, że masz ekologiczne auto. Kolejna eko-opcja to sugestia komputera pokładowego o zmianie biegu. Podczas jazdy, kiedy chcesz przeciągnąć na jednym przełożeniu, rozpędzając się i wchodząc na wysokie obroty, komputer nie daje Ci zapomnieć, że to jazda ekologicznym samochodem. Na wyświetlaczu pomiędzy zegarami pojawia się strzałka w górę z proponowanym wyższym przełożeniem. I jak tu mu odmówić? Zmieniasz bieg i czujesz się eko, a to jest ostatnio w modzie.

MODNA BIEL
A propo mody. Testowy model był w kolorze białym. Jak Wam się podoba? Kilka lat temu przy zakupie nowego samochodu, jak nie dopłaciłeś za kolor, dostawałeś biały. Teraz wszyscy oszaleli na punkcie białego lakieru. W zależności od producenta jest to biel perłowa, crystal white czy temu podobne. Brzmi dumnie. Należy przyznać, że twórcy lakierów faktycznie wyciągają z bieli ciekawy efekt końcowy. Przyznam, że powoli także staję się fanem białych samochodów. Choć nie każdemu pasuje taki kolor, to większość wygląda atrakcyjnie. Testowany i30 w barwie crystal white wyglądał w moim odczuciu ciekawie. Podzielacie tą opinię?
Generalnie to całkiem sympatyczne auto. Zapewnia przyzwoity komfort. Jest stosunkowo wygodne. Całkiem nieźle zawieszone, co daje poczucie dość pewnej jazdy między innymi w zakrętach, pod warunkiem, że nie przyjdzie nam do głowy użyć i30 do jazdy sportowej. Zawieszenie jest dostosowane do osiągów. Wyposażenie oczywiście zależne od opcji, ale generalnie jest wszystko to czego można oczekiwać od tego segmentu. Posiada przyzwoity bagażnik w wielkości 340 litrów. Po ostatnim faceliftingu naprawdę może się podobać.