Ford Bronco powraca!

To Donald Trump sprowokował Forda do ujawnienia informacji o przywróceniu produkcji kultowego amerykańskiego SUVa. Zarzuty jakoby producent przenosił część produkcji do Meksyku, firma odparła na Twitterze, wyjaśniając jakie samochody i gdzie będzie montowała.
ford-bronco-otw.jpg

Już w 2004 roku podczas North American International Auto Show ujawniono koncept nowego Forda Bronco, który miałby być szóstą generacją tego modelu. Jednak ceny paliw odstraszały potencjalnych nabywców, bo w przeszłości to auto dysponowało potężnymi jednostkami napędowymi, które były paliwożerne. Dziś, gdy benzyna jest znacznie tańsza, a SUVy konkurencji biją rekordy sprzedaży, Ford postanowił wskrzesić kultowy model.

Zapowiedział, że zrobi to w 2020 roku. Musiał odeprzeć zarzuty Donalda Trumpa, który podczas debaty prezydenckiej z Hillary Clinton zarzucił producentowi przeniesienie produkcji do Meksyku i tym samym likwidację miejsc pracy w USA. Koncern tłumaczył, że są takie plany, ale dotyczy to dwóch modeli – Focus i C-Max. Natomiast na ich miejsce, do fabryki w Michigan wjadą właśnie SUV Ford Bronco i średnich rozmiarów pickup – Ford Ranger.

JAK MÓGŁBY WYGLĄDAĆ NOWY FORD BRONCO? WIZUALIZACJE BRONCO6G.COM


Ford Bronco szóstej generacji ma rywalizować z Jeepem Wranglerem, którego póki co podszczypuje Land Rover Defender, ale robi to nieśmiało i bardzo powoli. Amerykanie pamiętają kultowy wóz o kanciastych krawędziach i mają do niego wielki sentyment. Pojawiał się w wielu teledyskach, serialach i filmach. Był nie do zajechania, a pozwalał dostać się praktycznie wszędzie. Najbardziej rozpoznawalny stał się jednak po słynnym pościgu z 1994 roku. Forda Bronco prowadził futbolista Al Cowlings, na siedzeniu obok siedział oskarżony o morderstwo swojej eks żony i jej kochanka inny futbolista – O. J. Simpson. Podobno miał grozić koledze z drużyny, by ten nie zatrzymywał się na wezwania policji. Relację z pościgu w tempie spacerowym obejrzało wtedy na żywo 95 milionów osób.

Ford Bronco produkowany był w latach 1966-1996 i doczekał się pięciu generacji. Tylną lub obie osie napędzały silniki o pojemności od 2,8 do 6,6 litra. Nadwozie zawsze miało tylko dwoje drzwi. Producent nie podaje jeszcze żadnych danych technicznych auta, ale koncept z 2004 roku miał mieć pod maską dwulitrowego doładowanego Diesela, sześciobiegową przekładnię manualną oraz inteligentny napęd na cztery koła. Czekamy do następnej debaty – być może tym razem Hillary Clinton sprowokuje do ujawnienia specyfikacji SUVa od Forda.

TA DZIEWCZYNA NIE JEST TAK KANCIASTA JAK BRONCO





Dodał(a): Paweł Jaśkowski / fot.: bronco6g.com Czwartek 06.10.2016