Elektryczne Harleye?

Ikona amerykańskiej motoryzacji, symbol wolności i niezależności, kojarzony głównie z dużymi i mięsistymi widlastymi silnikami spalinowymi, niedługo może być kojarzony z czymś zgoła innym. Z silnikami elektrycznymi.
harleyDavidsonLivewire.jpg

Szok. Niedowierzanie. Miliony pytań bez odpowiedzi. Jak to? Harleye z silnikami elektrycznymi? Cóż, wygląda na to, że nawet ikony muszą uginać się pod naporem motoryzacyjnych trendów. A te wraz z sukcesem Tesli, wymusiły na innych producentach wybór pomiędzy dostosowaniem się do nich a zginięciem z rynku. Harley wybrał to pierwsze.

Potwierdza to wiceprezes marki Sean Cummings, który w wywiadzie dla „Milwaukee Business Journal” powiedział, że w przeciągu najbliższych pięciu lat, pierwsze całkowicie elektryczne Harleye wyjadą na amerykańskie drogi.

Pierwsze prototypy e-Harleyów o nazwie LiveWire (to ten na głównym zdjęciu) powstały już nawet w 2014 roku, ale nie trafiły one do masowej sprzedaży i wówczas nie planowano wprowadzania ich na rynek w ogóle.

Wspomniane motoryzacyjne trendy zmusiły jednak ikoniczną markę z Wisconsin do zmiany swojej strategii i otwarcia się na klientów z młodszych generacji (według statystyk z 2013 roku przeciętny właściciel Harleya był urodzony w 1965 roku), czego wyrazem mają być właśnie elektryczne motocykle. 

Na tę chwilę nie są znane ostateczne specyfikacje techniczne czy przykładowy wygląd elektrycznych Harleyów i pewnie jeszcze przez jakiś czas ich nie poznamy, zwłaszcza, że marka ma zamiar jeszcze rozwijać całą e-technologię. Fakt pozostaje jednak faktem – nawet taka motoryzacyjna ikona, jaką jest Harley-Davidson, nie oparła się nowoczesności.




Dodał(a): Tomek Makowski Środa 15.06.2016