Czas na segment K

Od jakiegoś czasu, na ulicach miast pojawia się coraz więcej samochodów, które klasyfikowane są do segmentu K – czyli minivanów i kombivanów.
Po pierwsze dlatego, że kierowca siedzi w nich naprawdę wysoko, więc ma dobrą widoczność, jak na przykład w popularnym aucie Fiat Idea. Po drugie, są one naprawdę przestronne, a wszystkie liczniki i elementy użytkowe umieszczone są tak, by kierowca mógł intuicyjnie się po nich poruszać w czasie jazdy, bez konieczność absorbowania swojej uwagi. Po kolejne, są naprawdę w dobrej cenie – porównywalne ze zwykłymi osobówkami, a przecież oferują nam dużo więcej. Duża moc silnika zadowoli każdego. Ponadto, w dobie przedstawicieli handlowych, kombivany, takie jak na przykład Citroen Nemo, spełniają dwa ważne warunki – komfort jazdy i pojemna paka. Przewożenie większej ilości rzeczy, nie stanowi już problemu. Co do sylwetki, to nie ma się do czego przyczepić – opływowa tam gdzie trzeba i kanciasta na tyle, że można przymknąć na to oko. Jednym słowem – jest tak, jak być powinno.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011