Córeczka tatusiów

Jeśli istnieje miłość od pierwszego wejrzenia to właśnie się zakochaliśmy. Ma na imię Honda NSX, kiedy podrośnie będzie ciągnąć, że hoho.

Honda NSX



Światu pokazała się podczas Salonu Samochodowego w Genewie budząc podziw i zachwyt. Póki co jest tylko prototypem, jednak już serca mocniej biją. Tatusiowie naszej bohaterki chuchali, dmuchali i w końcu wydmuchali. Córeczka wygląda rewelacyjnie, żeby nie napisać nieziemsko! Piękne oczy, zgrabny nosek, figurka jak z wybiegu …

Grono tatusiów zadbało o to, aby córeczka dobrze się prowadziła. Dali jej, bowiem aż trzy silniki. Pierwszy z nich napędza tylną oś. Dwa pozostałe niezależnie od siebie przednią. Dzięki czemu jedno koło przenosi napęd a drugie odzyskuje energię! Swoją córeczkę Japońscy tatusiowie wydadzą w fachowe ręce dostojnych kawalerów za trzy lata.



Dodał(a): Ostatni mohikanin Poniedziałek 04.06.2012