Citroen DS4

To wyjątkowe auto niemal pod każdym względem. Wygląda rewelacyjnie zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz, a co najważniejsze jazda tym autem to „czysta przyjemność”.
citroen ds4


Oznaczenie DS dla Citroena to nawiązanie do znakomitej historii marki. Samochody sygnowane tymi dwoma literami były produkowane w latach 1955 – 1975. Teraz Citroen chcąc wejść do klasy Premium wypuścił na rynek 3 modele z magicznym „DS”. My mieliśmy przyjemność testować jeden z nich. Citroen DS4 z silnikiem HDI o pojemności 2 litrów.

MAGIA DS
Pod maską do dyspozycji mieliśmy 163 konie pozwalające rozpędzić auto do 190 km/h, a pierwszą setkę osiągnąć po niewiele ponad 11 sekundach. Samochód prowadzi się rewelacyjnie. Jego układ kierowniczy, a także zawieszenie sprawują się bez zarzutu. Jest na tyle twardy, żeby bezpiecznie trzymać się drogi nawet na ostrych zakrętach. Z drugiej jednak strony bez problemu radzi sobie z wszelkimi nierównościami dróg dbając o komfort pasażerów. Samochód sprawdzaliśmy w mieście, ale także w trasie. W obydwu przypadkach auto zdawało egzamin rewelacyjnie. Testowy model był w kolorze perłowym z niesamowitymi czarnymi felgami (19 cali!).

Równie atrakcyjnie prezentuje się jego wnętrze. Skórzane biało-czarne fotele nadają niewiarygodny klimat wnętrzu. Wyglądają rewelacyjnie i są bardzo wygodne. Posiadają także wiele udogodnień. Między innymi fotel kierowcy jest z pamięcią dwóch ustawień. Ponadto przednie siedzenia są sterowane elektrycznie, podgrzewane oraz posiadają funkcję masażu odcinka lędźwiowego pleców. Zarówno kierowca jak i pasażer na przednim fotelu może uruchomić sobie proces masowania, co jest nieocenione szczególnie przy dłuższych podróżach. Z tego samochodu nie wysiądziesz zmęczony.  Użyte materiały we wnętrzu są wysokiej jakości. Jednym z przykładów o dbałość wykończenia nie tylko w sferze wizualnej jest część panelu środkowego, o który opiera się lewa noga pasażera. W tym miejscu zastosowano zamiast twardego plastiku miękki i przyjemny w dotyku materiał.

Natomiast poprawieniu bezpieczeństwa służą kontrolki w lusterkach bocznych, które informują kierowcę o samochodzie w tak zwanym „martwym punkcie”. Niewidoczne auto, które nas wyprzedza i znajduje się w takim momencie, że nie widzimy go w lusterku ani w bocznej szybie, jest wykrywalne przez system, który zapala kontrolkę w naszym lusterku. Samochód także nie pozwoli nam na błąd przy ruszaniu pod górę przy manualnej skrzyni biegów. Jego elektroniczny hamulec przytrzyma samochód w czasie, kiedy kierowca przekłada nogę z hamulca na pedał gazu. Na pomoc możemy także liczyć przy wyszukiwaniu miejsca na parkowanie równoległe. Niejednokrotnie kierowcy zwalniają próbując określić swoje szanse na zmieszczenie samochodu, a następnie odjeżdżają sądząc, że przestrzeń jest zbyt mało. Citroen DS4 obliczenia wykona za nas i zrobi to precyzyjnie. Wystarczy, że uruchomimy system używając przycisku w kierownicy oraz kierunkowskazem określimy stronę po której szukamy miejsca. W momencie, kiedy system uzna, że mijane miejsce jest wystarczające do zaparkowania powiadomi nas o tym na wyświetlaczu. Oczywiście przy parkowaniu możemy także liczyć na pomoc czujników zbliżenia się do przeszkody.

Do dbałości o bezpieczeństwo należy doliczyć także adaptacyjne światła. Ich strumień wodzi za ruchem kierownicy święcąc tam gdzie samochód skręca. DS4 rozpieszcza w każdym calu. Klasyczny kształt i wielkość przedniej szyby możemy powiększyć odsuwając część podsufitki ku tyłowi powiększając widoczność. Przy zachmurzonym niebie to świetna opcja powodująca powiększenie pola widzenia, jednak przy świecącym słońcu lepiej wrócić do klasycznego ustawienia opuszczając osłonę przed rażącym światłem.

Jest też coś dla miłośników muzyki. Rewelacyjne nagłośnienie firmy Denon. Obsługa radia odbywa się m.in. za pomocą przycisków na kierownicy, która nie dosyć, że wygląda rewelacyjnie to jeszcze jest naszpikowana wieloma innymi funkcjami. Obsługiwać z jej poziomu można wspomniany wcześniej system wyszukiwania miejsca do parkowania, telefon, tempomat, limit prędkości. Ciekawe są tylne drzwi. Zaskoczeniem dla nas był fakt, iż w drzwiach kierowcy były tylko dwa przyciski do otwierania szyb, natomiast samochód jest 4-drzwiowy. Okazuje się, że nietypowa konstrukcja tylnych skrzydeł drzwi, które mocno zwężają się ku dołowi, powoduje, iż szyba nie ma miejsca na schowanie się

Dużo pochwał, ale Citroen DS4 w testowanej wersji zrobił naprawdę na nas niesamowite wrażenie. Jazda nim okazała się niezwykle łatwa i komfortowa. Skrzynia biegów, która jest twarda i sportowa jest jednocześnie bardzo precyzyjna. Osiągi nie były powalające, ale jego dynamika powodowała zarówno przyjemność jak i bezpieczeństwo chociażby przy wyprzedzaniu. Citroen DS4 w najtańszej wersji kosztuje 71 800 zł natomiast za egzemplarz tożsamy z tym, który mieliśmy okazję testować (2.0 HDi 160 Sport Chic z dodatkowym wyposażeniem) trzeba zapłacić 117 600 zł.

Dodał(a): Rafał Środa 24.10.2012