BMW Concept CS Vintage

David Obendorfer lubi łączyć klasykę z nowoczesnością. Właśnie w ten sposób rodzą się jego pomysły na auta koncepcyjne. Tym razem cofnął się w inspiracjach prawie pół wieku i wyszło… dość oryginalnie.
BMW-CS-Vintage-Concept.jpg

Artysta wyrenderował już kilka swoich wizji. Ta jest sprzed roku, ale teraz dołożył do niej kilka innych wersji. Co prawda wszystkie modele to coupe, ale widoczne detale sugerują, że mamy do czynienia z wersjami bardziej ekskluzywnymi czy sportowymi.

Concept CS Vintage, bo tak nazywa się dziecko Obendorfera jest hołdem dla Giovanniego Michelottiego. Ten jeden z najsłynniejszych projektantów aut tworzył m.in. dla Lancii, Maserati, Triumpha, British Leylanda, DAFa czy BMW. I właśnie przez jego związki z bawarską marką, doczekał się docenienia w postaci konceptu Davida.



W swoim projekcie Obendorfer nawiązuje do pięknego i zadziornego modelu stworzonego przez Michelottiego - E9 z 1968 roku. David nazywa to interpretacją wspomnianej maszyny. Klasyczne kształty straciły swoje kanty i zyskały bardziej obłe wykończenia. Z drugiej strony zahacza o model E120 - BMW 2000 CS z 1965 roku, który był odnoszącym sukcesy poprzednikiem.

W świeższym modelu zainstalowano silniki nowej generacji, przeprojektowano wnętrze, ale najważniejszym elementem był lifting przodu samochodu. Zadania podjął się Michelotti, a jego projekt zmienił oblicze BMW na kolejne 35 lat.



Concept CS Vintage bazuje na platformie obecnej serii 6. Wnętrze jest dość surowe i minimalistyczne. Nawiązujące do modeli z lat 60. okrągłe zegary to w rzeczywistości wyświetlacze cyfrowe, które można dowolnie programować. W centrum umieszczony jest ekran komputera pokładowego, na którym można wyświetlać mapy, informacje o aucie oraz multimedia. Wszystko wykończone jest drewnem i ręcznymi przeszyciami na skórze.





Dodał(a): Paweł Jaśkowski / fot.: davidobendorfer.com Wtorek 10.11.2015