Związek krokodyli z hazardem i płynność kotów – rozdano Antynoble

Praca naukowców to nie tylko próby wynalezienia szczepionki na raka albo klonowania ludzi. Niektórzy marnują czas i pieniądze podatników na najbardziej absurdalne i niedorzeczne badania, jakie można sobie tylko wyobrazić. Oto najciekawsze Antynoble z tego roku.
iStock-153812627.jpg

Co roku na Uniwersytecie Harvarda rozdawane są tzw. Ig Noble, czyli tak naprawdę Antynoble, dla najbardziej ekscentrycznych, niedorzecznych, absurdalnych, czy jakkolwiek będziecie chcieli o nich myśleć, odkryciach naukowych.

W poprzednich edycjach pojawiały się takie kwiatki, jak choćby protezy jąder dla wykastrowanych psów, dostępne w trzech rozmiarach, czy też badania nad ciśnieniem wytwarzanym przez pingwiny podczas robienia kupy.

W tym roku jest równie ciekawie. Poniżej prezentujemy listę, naszym zdaniem, najdziwniejszych Ig Nobli 2017.

1. Jiwon Han, kategoria: dynamika płynów.
Naukowiec badał dynamikę rozchlapywania kawy podczas przenoszenia jej w kubku. Odkrył, że aby ta mniej się nam wylewała, powinniśmy chodzić tyłem. Ciekawe tylko, co na to reszta biura.

2. Antoine Fardin, kategoria: fizyka.
Francuz badał kwestie płynności… kotów. W końcu wiecie, te małe futrzaki są w stanie wcisnąć się w każdą szczelinę i dostosowywać kształt ciała do naczynia, w którym się znajdują, więc na pewno mają pewne cechy płynów. Nie wiemy natomiast, czy ten koleś kiedykolwiek próbował wziąć na ręce wodę i czy nie zauważył pewnych różnic w odniesieniu do kotów. Takie eksperymenty mogłyby mu wiele wyjaśnić.

3. James Heathcote, kategoria: anatomia.
Cóż, gość próbował wyjaśnić, dlaczego starsi ludzie mają duże uszy. Udało mu się. Okazuje się, że ludzkie uszy nigdy nie przestają rosnąć a ich przyrost wynosi 0,22 mm rocznie. Wow, to naprawdę zmieniło nasze życie.

4. Marisa López-Teijón, Álex García-Faura, Alberto Prats-Galino, Luis Pallarés Aniorte, kategoria: położnictwo.
Wszyscy ci wymienieni państwo badali wpływ muzyki na płód ludzki. I co odkryli? Że bobas w brzuchu mamy lepiej reaguje na muzykę graną elektromechanicznie wewnątrz pochwy niż na muzykę puszczaną na zewnątrz brzucha. Serio? Do czego to ma się przydać w przyszłości?

5. Matthew Rockloff, Nancy Greer, kategoria: ekonomia. Oto nasz osobisty faworyt. Dwójka ekonomistów dowodziła istnienia związku między przebywaniem w towarzystwie krokodyli a intensywnością gry na automatach. Podobno gady te budzą w nas ogromną żyłkę do hazardu i sprawiają, że chętniej dajemy się wciągnąć w wir gry w jednorękiego bandytę. Tak że wiecie, jeśli nie chcecie przepuścić oszczędności życia, to unikajcie krokodyli.


ZOBACZ TEŻ SEKSOWEGO KOCIAKA


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Piątek 15.09.2017