Zdjęcie ziemniaka sprzedano za milion euro

Co prawda już wcześniej wiele różnych dyskusyjnie pięknych i wybitnych dzieł sztuki bywało sprzedawanych za niebotyczne, a wręcz irracjonalne kwoty, ale fota ziemniaka na czarnym tle opchnięta za milion euro to po prostu jakaś kpina!

potatophoto.jpg

Oto "Potato #345 (2010)" - bezdyskusyjnie piękne i wybitne zdjęcie zapierającego dech w piersiach ziemniaka autorstwa Kevina Aboscha. W zeszłym roku zostało ono sprzedane za... milion euro. Ja tam się w ogóle nie dziwię - wszak niezwykłość tej fotografii, a w szczególności oryginalność pomysłu, niesztampowa kompozycja i wymagająca niemalże nadprzyrodzonych zdolności technika wykonania są tu przecież oczywiste. Tylko ignorant mógłby nie zauważyć tego kunsztu i pożałować grosza na taki rarytas!

A tak serio, to ja rozumiem, że wartość dzieł sztuki niekoniecznie musi być wyznaczana przez ich warstwę wizualną i stopień trudności wykonania, bo prawdziwa potęga tkwi nawet nie tyle w pomyśle i jego realizacji, co w nazwisku autora, a czasem nawet jedynie odpowiednim marketingu, ale - litości - ziemniak? Serio?

Autor jednej z najdroższych fotografii świata, Kevin Abosch to urodzony w 1969 irlandzki artysta plastyk i portrecista, przed którego obiektywem znalazły się gwiazdy takie jak: Johnny Depp, Steven Spielberg, Dustin Hoffman, czy Yoko Ono. Artysta czerpie też ogromne zyski z robienia zdjęć nadzianym biznesmenom z Doliny Krzemowej.

Jak donosi Biznes Insider, "ikoniczne czarne tło" w portretach wykonywanych przez Aboscha stało się swoistym symbolem statusu wśród elit biznesu i rozrywki - bogatych i sławnych, gotowych zapłacić ponad 150 tysięcy dolarów za sesję zdjęciową z Aboschem i nawet do 500 tysięcy dolarów w przypadku sesji na użytek komercyjny.

A ziemniak?

"Kevin lubi ziemniaki, ponieważ różne, tak jak ludzie" - wyznają pracownicy studia PetaPixel należącego do Kevina i zapewniają, że fotograf zrobił już bardzo wiele zdjęć ziemniaków (domyślamy się, że 345 minimum). "Ziemniak numer 345" to jednak ulubiona z fotografii artysty należąca do kartoflanej serii.

Cóż, jak widać, za milion euro można ludziom wcisnąć nawet pyrę...

Zobacz też: Zdjęcie za 21,5 mln zł!



Dodał(a): Bartosz Joda, fot. Potato #345 (2010) Piątek 22.01.2016