Zakaz przeklinania

W Rosji wprowadzono zmiany do ustawy o środkach przekazu. Od teraz w tamtejszych mediach nie będzie można używać wulgaryzmów...

shut up

Być może już wkrótce Rosja stanie się najkulturalniejszym krajem na świecie, a to za sprawą zmiany ustawy o środkach przekazu. Za niecenzuralne słownictwo grozić będzie teraz nie tylko krzywe spojrzenie księdza, ale przede wszystkim kara finansowa. Osoby fizyczne zapłacą za brzydkie słowa od 2 do 3 tysięcy rubli (czyli ok. 200 - 300 złotych), przedstawiciele organizacji od 20 do 25 tysięcy rubli a instytucje lub redakcje nawet do 200 tysięcy rubli!

Ciekawe jakie słowa władza uzna za wulgarne, a jakie jeszcze ujdą w tłoku ;) Tak, czy inaczej cieszymy się, że rzeczony zakaz nie dotyczy naszego kraju, bo wtedy mógłby być problem z tym, żeby dupy były dupami, a cycki cyckami. I w redakcji CKM nastąpiłby wielki chaos!


Dodał(a): Jagoda Środa 10.04.2013