Z długopisem w ręku

Od najmłodszych lat jesteśmy uczeni pisania i czytania.
Dla niektórych jest to trudny obowiązek, dla innych czysta przyjemność. Ja od zawsze uwielbiałam czytać i pisać, sprawiało mi to niesamowitą przyjemność. Tak też jest do dziś. Jako mała dziewczynka miałam swoje plany, że zostanę znaną pisarką albo redaktorem jakiejś poczytnej gazety. Skończyłam jedną szkołę, później drugą, z wyróżnieniem zakończyłam studia wyższe. Ale rzeczywistość szybko sprowadziła mnie na ziemię i zrozumiałam, że na razie muszę odłożyć swoje plany odnośnie wymarzonej kariery. W dzisiejszych czasach młodzi ludzie mają trudny start, a ja wiedząc to, postanowiłam podjąć się innej pracy, by mieć środki do życia. Pisywałam jeszcze artykuły i wiersze, ale tylko dla siebie. Przy każdej okazji starałam się zaistnieć, jako poetka bądź pisarka, ale jeszcze musiałam trochę poczekać na swój sukces. Pisanie o przeróżnych sprawach dawało mi pewną satysfakcję, której nie mogło zastąpić nic innego. Wykorzystałam swoje pięć minut i dziś jestem znaną redaktorką poczytnego pisma kobiecego.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011