Sztuka mięsa
Na każdego znajdzie się jakiś hak
Prawdziwa sztuka niczego się nie boi– twierdzi szkocki performer John Kamikaze. Udowodnił to, biorąc udział w akcji brytyjskiego domu towarowego Selfridges pt. Body Craze (szał ciał). Wystąpił jako element dekoracyjny witryny sklepowej. Podwieszony na ośmiu rzeźnickich hakach spędził na wystawie siedem godzin! Sześć haków wbitych miał w skórę pleców (aby wytrzymała, artysta wzmocnił ją, wszczepiając sobie wcześniej teflonowe implanty, co chyba trudno uznać za fair play), dwa pozostałe podtrzymywały nogi. Kamikaze odgrywał podczas swojego występu scenki mimiczne dla dzieci, aby było jasne, że cierpi nie tylko dla dorosłych. Pokaz Szkota wzbudził taki entuzjazm, że ten planuje już następne. Zamierza wziąć „kąpiel” w wannie pełnej kawałków potrzaskanego szkła, a następnie połknąć jarzeniówkę o mocy 3000 watów, żeby podświetlić od środka swoje ciało. Dla wyjaśnienia dodajmy, że ta ostatnia akcja ma podkreślić urodę jego licznych tatuaży.
