Wbijanie gwoździ głową

Przychodzi taki moment w życiu każdego mężczyzny, że musi wbić gwoździa. Czasami jest to trudniejsze niż się spodziewamy i wtedy trzeba użyć głowy.

1.jpg

Kiedy trzeba coś zrobić, a nie ma się pod ręką odpowiedniego narzędzia, często słyszy się poradę: użyj głowy. Temu kolesiowi zabrakło młotka. A złotą myśl potraktował dosłownie. Ale dzięki temu przynajmniej został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

John Ferraro jest strongmanem i wrestlingowcem. Znany jest pod pseudonimami Gino Martino, bądź Hammer Head, czyli w wolnym tłumaczeniu Młotkowa Głowa. I nie chodzi wcale o to, że jest młotkiem, który nie potrafi dodać 2 do 2.

Fizycznie jego czaszka jest około 3 razy grubsza niż przeciętnej osoby. Dlatego nie radzimy powtarzać prezentowanego poniżej numeru w domu. To mogłoby się dla ciebie źle skończyć. Niektórzy śmiałkowie z redakcji są właśnie w szpitalu, a plakat z naszą modelką wisi na jednym gwoździu.

Wystąpił w jednym z odcinków siódmej serii „Lo Show Dei Record”. We włoskim programie prezentowane są niezwykłe umiejętności uczestników. Nie jakieś tam śpiewanie jak w naszym rodzimym „Mam talent”. Tam wchodzą prawdziwi mężczyźni i wbijają gwoździe głową.

Właśnie dzięki pojawieniu się w tym show, John Ferraro pobił rekord w największej liczbie gwoździ wbitych głową w ciągu 2 minut. Wbił ich aż 38. Rodzice muszą być dumni! Na swoim koncie ma również kilka innych rekordów. Jednym z nich jest wbicie największej liczby gwoździ w czasie 1 minuty. Wbił ich 13.

Wyobrażasz sobie jak można wykorzystywać taką umiejętność, aby podrywać laski? Która nie rozłożyłaby nóg, wiedząc, że jej facet może głową przybić jej nową szafkę na buty do ściany.



Dodał(a): Paweł Zieleń Poniedziałek 20.02.2017