Ubertablet

Jesteś macho, który nie lubi rzeczy kruchych, delikatnych ani zbyt subtelnych! A więc Panasonic Toughpad FZ-A1 jest dla ciebie!
ubertablet.jpg



PIERWSZE WRAŻENIE

Sprzęt przypomina Arnolda Schwarzeneggera z najlepszych lat – nie poraża urodą, ale od razu wiesz, że masz do czynienia z naprawdę twardym typem. Niezbyt wyrafinowana stylistycznie obudowa ze srebrnego plastiku i czarna guma sprawiają, że z tym sprzętem nie zrobisz furory w lanserskiej kawiarni (jeśli to dla ciebie priorytet, lepiej zainwestuj w pewniaka, czyli jakiegokolwiek iPada). Mimo niemałej masy (niemal kilogram) obłe kształty obudowy sprawiają, że FZ–A1 to najwygodniejszy do trzymania tablet, z jakim mieliśmy kiedykolwiek do czynienia – nie ma skłonności do wyślizgiwania się, brak mu również ostrych kantów, które wrzynałyby się w dłoń.

PARAMETRY
Sercem tabletu jest dwurdzeniowy procesor Marvell 1,2 GHz z 1 GB pamięci RAM. Nie jest on co prawda demonem szybkości, jednak przy normalnym użytkowaniu nie pojawiają się irytujące „lagi”, a nie najmłodszy już system Android 4.0 działa całkiem sprawnie. Matowemu wyświetlaczowi (10,1” XGA, 1024x768) daleko do ideału – jakością wyświetlanego obrazu nie dorównuje liderom w tej kategorii, ma także skłonność do „łapania” odcisków palców. Konkurentów rozkłada na łopatki dopiero w warunkach silnego nasłonecznienia – specjalna powłoka antyrefleksyjna sprawia, że jest wówczas ponad-przeciętnie czytelny.

belka_zobacz-polecana-galer.jpg

TWARDZIELSTWO
Wewnętrzna rama z magnezu, gumowy „odbijacz” wokół obudowy, utwardzone chemicznie szkło na wyświetlaczu, wszystkie porty z uszczelnianymi klapkami – to tylko część zabezpieczeń, które sprawiają, że pracujący tablet można bezstresowo upuszczać na twarde podłoże z wysokości 120 cm (180 cm, jeśli jest wyłączony), zalewać wodą i użytkować w temperaturach od –10°C do +50°C. W trakcie naszych testów byliśmy dla Toughpada naprawdę niemili – rzucaliśmy nim, traktowaliśmy wodą oraz serwowaliśmy niskie i wysokie temperatury. Wszystkie katusze przetrwał bezproblemowo.

WALORY DODANE
Posiada wbudowaną pamięć 16 GB, którą możesz rozszerzyć o dodatkowe 32 GB za pomocą karty pamięci microSD. Np. zapisać możesz na niej zdjęcia wykonywane przednią lub tylną kamerką (odpowiednio 2 Mpx i 5 Mpx, po żadnej nie oczekuj jednak idealnej jakości). W podstawowej wersji łączność z internetem odbywa się poprzez WiFi, jeśli zależy ci na większej mobilności, zainwestuj w model 3G. W podróży docenisz także wbudowany kompas cyfrowy oraz fakt, iż moduł GPS łączy się z satelitami szybko i sprawnie. Dodatkowy plus za rysik, który można dokować w obudowie – mała rzecz, a znakomicie usprawnia obsługę tabletu.

PODSUMOWANIE
Przyzwoite osiągi oraz niezbyt wyrafinowany dizajn połączone ze świetną ergonomią oraz kosmiczną wręcz odpornością. FZ–A1 jest raczej odpowiednikiem starej Toyoty Land Cruiser niż nowiutkiego modnego SUV–a: nie oszołomi otoczenia i nie pojedzie tak szybko po nadmorskim bulwarze, jednak w ekstremalnych warunkach okaże się nie do pobicia. Dla nas rewelacja! Uśmiech z twarzy może zniknąć, dopiero kiedy poznasz jego cenę – za podstawową wersję trzeba zapłacić ok. 5000 zł.


Dodał(a): CKM Piątek 25.10.2013