Tymczasem w Bieszczadach: Ostoya

Człowiek czasami po prostu musi rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. To dotyczy także nas, a że zaproszenie i towarzystwo było zacne, to ruszyliśmy na zaproszenie Ostoya Wódka do jej źródła.
ostoya3.jpg
Wiadomo, że Bieszczady to dzika natura, przestrzenie i ... to coś. Na bazie tego wszystkiego i szlachetnej pszenicy powstała wódka Ostoya.  A my w niepowtarzalnych okolicznościach bieszczadzkiej przyrody mieliśmy okazję sprawdzić połączenie smaków przygody, przyrody z kremowym i łagodnym smakiem wódki Ostoya. Wyjątkowy smak Ostoya został doceniony podczas San Francisco World Spirits Competition - jednego z najbardziej prestiżowych konkursów branżowych na świecie, podczas którego Ostoya otrzymała srebrny medal. 

Natura – to co najlepsze z Bieszczad
Współcześnie Bieszczady kojarzą się z dzikością, naturą nieposkromioną przez człowieka. Dlatego przez turystów przebywających w Bieszczadach szczególnie cenione są regionalne produkty przygotowane z najwyższej jakości składników. Najbardziej wybrednych smakoszy zachwycą świeże sery owcze, a także sery wędzone oraz doskonałe mięsa. Od niedawna Bieszczady znane są również za sprawą wódki Ostoya, która produkowana jest z najwyższej jakości bieszczadzkiej pszenicy.

Warto zobaczyć w Bieszczadach
Na odwiedzających Bieszczady czeka wiele atrakcji. Przez turystów szczególnie oblegane są Ustrzyki Górne, które stanowią idealną bazę wypadową do zdobycia Tarnicy, najwyższego szczytu Bieszczad. Tutaj znajduje się również budynek Straży Granicznej, który doskonale znają widzowie serialu „Wataha”. Dziewicza natura Bieszczad zachwyca na każdym kroku, jeśli jednak nastawiamy się na wyjazd, w którym chcemy uciec od zgiełku i tłumów ludzi spotykanych na szlaku warto wybrać mniej znane ścieżki, takie na których przez wiele godzin możemy wędrować w samotności.

ostoya2.jpg

Warto poświęcić kilka godzin na podróż i dotrzeć do Smolnika, skąd można zaprzęgiem konnym dostać się przez Osławę do Woli Michowej. Stamtąd koniecznie trzeba udać się do okolic Starego Łupkowa gdzie nieopodal znajduje się tunel kolejowy łączący Polskę i Słowację, a którym dawniej można było dostać się do Budapesztu połączeniem z Przemyśla. Dziś tunel wykorzystywany jest sporadycznie przez pociągi towarowe, częściej stanowiąc atrakcję dla turystów, którzy po kilkunastominutowym marszu mogą przejść z polskiej na słowacką stronę Bieszczad.  

ostoya4.jpg

Będąc w tej okolicy nie można sobie odmówić wizyty w gospodarstwie Stary Łupków, które jest połączeniem agroturystyki z hodowlą koni huculskich. Gospodarstwo prowadzone przez Kasię i Andrzeja – nauczycieli z Krakowa, którzy porzucili miasto, na rzecz gór – to idealne miejsce do nauki jazdy konnej, długich rowerowych i pieszych ostoya1.jpgwypadów oraz obserwowania gwiazd. Tamtejsze niebo nocą zapiera dech w piersiach! 


Wkraczając do wschodniej części Bieszczad pozycją obowiązkową wydaje się zdobycie Tarnicy, najwyższego szczytu tych gór. Jeśli chcemy jednak uciec od tłumów ludzi mozolnie wspinających się na Tarnicę warto rozważyć wyprawę w niższe partie gór. Polecamy wyruszyć trasą prowadzącą z Muczne do Tarnawy Niżnej aż do osady Bukowiec. Tam warto wejść na szlak Bieszczadzkiego Parku Narodowego i kierować się do wsi Bieniowa, a raczej jej pozostałości po wysiedleniu mieszkańców podczas akcji „Wisła”. Idąc trasą można podziwiać przepiękny widok na bieszczadzkie szyty, zachwycać się torfowiskami, bobrowiskami, urokliwymi potokami i jeziorkami. Po drodze warto też zajrzeć na teren starego cmentarza gdzie można znaleźć pozostałości po cerkwi. 

Bieszczady to jeden z najpiękniejszych rejonów w Polsce i jeden z najbardziej dzikich w całej Europie. Przepiękne widoki i spokój sprawia, że z roku na rok stają się coraz popularniejsze wśród turystów. Jeśli szukasz miejsca, w który można prawdziwie wypocząć i oderwać się od zgiełku codzienności wybierz Bieszczady. I po prostu odetchnij... 

Dodał(a): CKM.PL Wtorek 27.10.2015