Tygrysi atak

Monitoring pekińskiego parku z dziką zwierzyną uchwycił przerażający moment – kobieta wyszła z samochodu i chwilę później została zaatakowana przez dorosłego tygrysa syberyjskiego.
tiger.JPG

Badaling Wildlife Park w Pekinie to miejsce, w którym odwiedzający mogą przeżyć coś na kształt safari w mieście – oddalone ledwie 60 km od centrum stolicy Chin ogromne, otwarte „zoo”, zamieszkiwane jest przez najróżniejszą dziką zwierzynę. Jednak pewna rodzina z pewnością nie będzie dobrze wspominać swojej wizyty w tym parku.

Do tragicznego zdarzenia w Badaling doszło w sobotę 23 lipca 2016. Szokujące nagranie z parku, które wypłynęło do sieci, ukazuje jak w czasie objazdówki srebrne auto zatrzymuje się, wysiada z niego kobieta, okrąża je i otwiera drzwi kierowcy. Dosłownie kilka sekund później podbiega do niej ogromny tygrys syberyjski i atakuje ją od tyłu i wręcz porywa ze sobą.



Siedzący w aucie mąż kobiety oraz prawdopodobnie jej matka, natychmiast rzucili się na pomoc, po chwili jednak sami zostali zaatakowani przez drugiego tygrysa (tego nagranie jednak nie pokazuje). Według zagranicznych źródeł, starsza kobieta została zamordowana na miejscu, zaś młodsza, ciężko ranna, walczy obecnie o życie w szpitalu.

Wszystko to zdarzyło się ponieważ młoda kobieta najprawdopodobniej pokłóciła się ze swoim mężem i w związku z tym chciała go zastąpić na fotelu kierowcy.

Według komentarzy chińskich internautów ofiary poniosły jednak zasłużone konsekwencje – w końcu były na terenie groźnych drapieżników i nie powinny opuszczać auta, tym bardziej ze względu na błahą kłótnię.

W tej chwili park pozostaje tymczasowo zamknięty dla odwiedzających i trwa śledztwo mające na celu wyjaśnić okoliczności zdarzenia.




Dodał(a): Jakub Rusak Poniedziałek 25.07.2016