Trzyletnia whiskey w 24 godziny

Panowie z firmy Time & Oak mieli dość płacenia wysokich kwot za dobrą, leciwą whiskey. Dlatego postanowili w naukowy sposób przyspieszyć proces starzenia bursztynowego trunku.
timeoak otw.jpg

Dębowe beczki, w których whiskey dojrzewa pocięli na małe kawałki. I właśnie sposób krojenia drewna był kluczowy. Podczas gdy listewki baryłek cięte są wzdłuż włókien drzewa, oni zrobili to w poprzek. Tym sposobem trunek zalewa i przepłukuje naczynka drewna, co nadaje alkoholowi bardziej szlachetny smak.

timeoak1.jpg

Wkładając zmyślne drewienka do whiskey, po 24 godzinach odkryli (wykonując testy laboratoryjne), że związki chemiczne odpowiedzialne za smak i aromat w ich stuningowanym trunku, są takie same jak w alkoholach, dojrzewających nawet 10 lat. Z tym, że nobliwe „bursztyny” kosztowały ponad 300 złotych za butelkę. Oczywiście próbowali produktu organoleptycznie wraz z ochotnikami i wszyscy zgodnie uznali, że „ekspresowa” whiskey stoi na tym samym poziomie, co te drogie.

timeoak2.jpg

Do uruchomienia produkcji potrzebowali jednak kasy, którą zebrali na Kickstarterze – na chwilę obecną mają trzykrotność oczekiwanej kwoty. Parę drewienek można zamówić za   równowartość ok. 33 zł. Jednak póki co panowie wysyłają swój wynalazek jedynie na terenie Stanów Zjednoczonych. Do wyboru są listewki nasączone aromatami: dębowym, waniliowym, klonowym, dymnym i torfowym. Jednak wynalazcy zapewniają, że wymyślą nowe smaki. Zapewne po tym jak wytrzeźwieją po dopieszczaniu swego produktu.







Dodał(a): gianni Środa 08.10.2014