Tatuowanie naukowe

Matematyka w służbie sztuki ozdabiania ciała igłą i tuszem

tatuaż

Martwisz się, jak twój piękny, misterny tatuaż będzie wyglądał za 10, 20 albo 30 lat? A więc koniecznie zgłoś się do Iana Eamesa, on prawdę ci powie. Ten wykładowca mechaniki cieczy na angielskiej uczelni University College London opracował złożony model matematyczny, który umożliwia bardzo precyzyjne obliczenie, jak tatuaż będzie zachowywać się wraz z upływem czasu. Metoda obliczeń, opublikowana w prestiżowym magazyniue Mathematics Today, jest tak precyzyjna, że pozwala dokładnie przewidzieć przemieszczanie się cząsteczek pigmentu pod skórą (czyli rozmywanie się tatuażu) oraz znikanie ich z organizmu (blaknięcie wzoru).

Jak pokrótce wymienia pan Eames, najważniejsza jest grubość linii w danym tatuażu – im są konkretniejsze, tym lepiej. Owszem, deliktatne i subtelne cieniowania wyglądają ładnie niedługo po ich zrobieniu, jednak za jakiś czas rozmyją się tak, że nie będzie wiadomo, co tatuaż w ogóle przedstawia. Kolejne ważne czynniki, które naukowiec uwzględnia w swym wzorze, to m. in. rozmiar tatuażu, umiejscowienie na ciele, częstotliwość wystawiania tatuażu na działanie promieni słonecznych, typ skóry, jakość tuszu oraz wiek, w którym wykonało się ozdobę.

Planujesz wizytę u tatuatora? Pamiętaj, że już samo wybranie utalentowanego i doświaczonego artysta daje ci gwarancję cieszenia się pięknym wzorem przez długie lata. Wciąż masz wątpliwości? A więc zgłoś się na konsultację do Iana Eamesa.


Dodał(a): Alex DeLarge Poniedziałek 03.10.2011