Chińskie jadło
Tylko w kraju mającym kilka tysięcy lat historii i przebogatą w przepisy kuchnię możesz zjeść coś, co będzie ci się śniło do końca życia
Nie mówimy tu o wołowinie w pięciu smakach ani nawet o zupie z jaskółczych gniazd. Żebyś mógł po powrocie do Polski opowiadać, że w Chinach jadłeś coś niezwykłego, odwiedź zimą okolice miasta Lanzhou na południu tego kraju. O tej porze roku miejscowi smakosze suszą mięso górskich szczurów. Ogolony z sierści gryzoń krojony jest wzdłuż brzucha. Rozpięty na patyku suszy się potem w słońcu i chłonie unikalne aromaty górskiego powietrza. Podobno zapach ten nadaje mięsu niezwykły smak. Co, nie wierzysz? Dla takich jak ty niedowiarków miejscowi przygotowali alternatywę: szczury marynowane. Smacznego!
