Robot zabił człowieka
Do śmiertelnego wypadku doszło w niemieckiej fabryce Volkswagena. Robot chwycił mężczyznę i uderzył nim o metalowa ścianę
W fabryce, w której doszło do wypadku, pracuje 13,5 tysięcy osób. Tragedia zdarzyła się w trakcie montowania stacjonarnego robota służącego do produkcji samochodów. Nagle, ni stąd ni zowąd, maszyna chwyciła jednego z pracowników i uderzyła nim o metalowa ścianę, powodując jego zgon.
Oficjalnie mówi się o tym, że przyczyną wypadku miał być najprawdopodobniej "błąd człowieka". Niemiecka prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Czyżby się zaczęło?