Pyszne i tanie

Dzisiaj problemem przeciętnego Polaka nie jest pójście do specjalistycznego sklepu i kupienie tam dobrego wina za kilkaset złotych (bo nie stać go na taki wydatek), lecz znalezienie świetnego trunku za niewielkie pieniądze. Czy to jest w ogóle możliwe? Na pomoc w rozwiązaniu tego wyzwania wezwaliśmy posiłki w postaci Roberta „Treborrra” Szulca, uznanego blogera winiarskiego. Razem rozpoczęliśmy poszukiwania win, których smak i aromat dają twojemu podniebieniu wielką frajdę, nie rujnując ci przy tym portfela. Chciałbyś zaserwować dziewczynie lampkę czegoś, co jej posmakuje, a jednocześnie się nie spłukać? Zapamiętaj więc dobrze poniższe propozycje i udaj się do najbliższego dyskontu.


1. W jakiej temperaturze podawać wino? 4–8°C wino białe i różowe oraz 14–18°C wino czerwone.

2. Jak najprościej schłodzić wino, które jest w temperaturze pokojowej? Wino czerwone: 30 minut przed podaniem wstaw do lodówki. Wino białe i różowe: 30 minut przed podaniem wstaw do zamrażarki.

3. Czerwone wino podawaj w kieliszku o szerokiej czarce, napełniając go do ok. jednej trzeciej (do najszerszego miejsca). Białe i różowe w kieliszku wyższym i węższym, pamiętając, aby nie nalewać więcej niż połowę. Zbyt dużo wina w kieliszku utrudnia mu oddychanie i uwalnianie aromatów. Idealnie, jeśli kieliszek ma brzegi lekko zagięte do środka, co wzmacnia doznania smakowe i aromatyczne.

4. Pamiętaj o właściwej kolejności serwowania win. Jeśli zaczniesz od wina słodkiego, później nie poczujesz pełni smaku trunku wytrawnego. Wina białe zawsze podawaj przed czerwonymi. Lżejsze przed cięższymi (mocniejszymi).

5. Mit: „Im droższe, tym lepsze”. Jeszcze niedawno za butelkę dobrego wina w sklepie      specjalistycznym trzeba było wydać 50 – 70 zł (ponosząc koszt horrendalnej marży sprzedawcy). Ale duże sieci handlowe bardzo mocno odmieniły sytuację na polskim rynku – dziś do wyboru jest mnóstwo ciekawych win w przystępnych cenach i sytuacja powoli przypomina kraje z winiarskimi tradycjami, gdzie zwykłą rzeczą jest, że za 3 – 6 euro możemy wybierać spośród fajnych trunków.

6. Mit: „Dobre wino poznasz po tym, że ma naturalny korek”. Nieprawda. Mnóstwo świetnych producentów zamyka butelki plastikowymi korkami lub metalowymi nakrętkami. Czasem jest to kwestia oszczędności, czasem wynika z innych przesłanek (niektóre białe wina, np. niemieckie rieslingi, źle reagują z naturalnym korkiem).

7. Chcesz poznać jak najwięcej win, nie wydając przy tym fortuny? Nie chcesz na ślepo kupować całej butelki, nie wiedząc, czy napój ci zasmakuje? Bądź czujny – firmy winiarskie organizują wiele degustacji i festiwali, na które wejdziesz za darmo lub za drobną opłatą (np. 20 zł) i spróbujesz mnóstwa win. W Polsce powstaje coraz więcej tzw. wine barów, czyli miejsc, gdzie sam możesz nalać sobie danego wina ze specjalnego automatu, płacąc zaledwie kilka złotych za kieliszek.

8. Pionowo, w przeszkolonej szafce w kuchni – tak często przechowujemy wina. A to najgorsze, co można zrobić! Mieszkasz w bloku i nie masz piwniczki? Schowaj butelki do ciemnej szafki w niezbyt gorącym pomieszczeniu, koniecznie kładąc je na boku.

9. Zachowaj paragon! Kilka procent win zamkniętych naturalnym korkiem może być zepsute, ma aromat przypominający stęchłe książki. To wada, która dotyka nawet najlepsze trunki. W sklepach specjalistycznych wymiana takiej butelki jest łatwa, gorzej może być w dyskontach, gdzie pracownicy często nie słyszeli nawet o „winie korkowym”. Warto jednak zażądać wymiany wadliwego trunku na podstawie paragonu.

10. 2 – 3 dni – na tyle odstaw wino przywiezione z długiej podróży i wytrzęsione na dziurawych drogach. Po tym czasie ustabilizuje się, „uspokoi”, uzyskując optymalny smak.




Fado Alentejano Czerwone, Portugalia
12,99 zł, Biedronka
Choć na naszym rynku określenie „pół-wytrawne” zazwyczaj oznacza „półsłodkie” (Polacy od lat mają ponadprzeciętną słabość do słodkiego posmaku win), to przedstawione Fado Alentejano na szczęście zaprzecza tej prawidłowości i oscyluje w stronę stanowczo wytrawnego wina. Jest nieco czereśniowe w aromatach, w smaku lekko kwaskowate.
Do: kotleta mielonego



Minhoto Vinho Verde Branco, Portugalia
11,99 zł Auchan
W języku portugalskim verde oznacza kolor zielony. Oto wino świeże jak młode zielone jabłka. Lecz oprócz nich twoje podniebienie wyczuje tu także nuty limonki i moreli. W smaku świeże, dość kwaskowe, co powoduje, że jest idealne na gorące lato lub... gorące imprezy. Pamiętaj o jego porządnym schłodzeniu i tym, że świetnie komponuje się z owocami morza.
Do: pizzy frutti di Mare



Rioja Cepa Lebrel 2012 Joven, Hiszpania
13,99 zł Lidl
Wytrawne wino, które może spodobać się ze względu na świeżość charakteru. Czuć tu lekkie, choć jednocześnie bardzo intensywne aromaty owocowe (truskawki porzeczki). Jeśli chodzi o smak, to hiszpański napitek eksploduje na języku naprawdę żywiołowo, jest okrągły i orzeźwiający. Nie męczy go długie stanie w kieliszkach, co jest dodatkowym plusem.
Do: pieczonego kurczaka



Tall Trees South Eastern Chardonnay 2012, Australia
9,99 zł Biedronka
Zadziwiająco dobre wino! Ma aromaty kwiatowe, ale także miodowo–ananasowe. W smaku jest lekko kwaskowate – na języku czuć delikatne szczypanie, a przy tym jest wyraźnie mięsiste, sprawia wrażenie „tłustego”. Gwarantuję, że spodoba się kobiecie, którą nim poczęstujesz w romantycznych okolicznościach.
Do: indyka w sosie kurkowo-śmietanowym



Jack Rabbit Shiraz, Chile
14,99 zł Żabka
Wino o zdecydowanie owocowym charakterze. Dominuje w nim czarna porzeczka, chociaż w tle znajdziesz również trochę śliwki, a w głębi lekko ziołowo–lukrecjowe nuty. W smaku jest lekko kwaskowe, delikatnie cierpkie. Jak na Shiraza niezbyt ciężkie. Świetnie znosi długi czas otwarcia, tak więc wspaniale nadaje się do serwowania podczas imprez.
Do: karkówki z grilla 



Blaxland Estate Shiraz 2011, Australia
12,99 zł Tesco
To wino jest przykładem zdecydowanego trunku tworzonego z winorośli odmiany shiraz – ma głęboki
czerwony kolor i sporo czerwonego owocu w aromacie. Czuć w nim wyraźnie truskawki, dżem śliwkowy oraz porzeczki. W smaku jakby nieco słodsze od Jacka Rabbita, ale za to zdecydowanie bardziej charakterne.
Do: wątróbki z cebulką



Egri Bikavér Czerwone, Węgry
12,99 zł Fresh Market
Nie bój się – to wino o wiele lepsze niż tania i popularna „Bycza krew” znana z czasów PRL–u. Tutaj czuć charakterystyczne dla win z węgierskiego Egeru aromaty czerwonych owoców oraz cierpki smak ziemi. Lecz choć jest cierpkie, to jednocześnie harmonijne. To trunek, który naprawdę potrafi zelektryzować czubek twojego języka.
Do: pieczonych cynaderek



Simply Shiraz Reserve, Australia
12,99 zł Tesco
Kolejne doskonałe czerwone wino z odległych Antypodów – intensywnie owocowe, pełne porzeczek, borówek i jagód. Pozbawione agresywnego charakteru i pieprzności obecnej w niektórych shirazach. W smaku łagodne i pełne. Jeśli chcesz zestawiać je z potrawami, pamiętaj, że lubi zdecydowanie pikantne towarzystwo.
Do: kaczki po pekińsku



Languedoc Rosé 2012, Francja
14,99 zł Lidl
Różowe wino, które dobrze schłodzone staje się orzeźwiające i pełne aromatów owoców leśnych. W smaku harmonijne, sprawia wrażenie przyjemnie półsłodkiego. Dobre na aperitif, będzie pasować także do słodkości po obiedzie. Twoja dziewczyna planuje wieczór z koleżankami? Zostaw im butelkę Languedoca w lodówce, a nie będą chciały wyjść na miasto.
Do: deseru truskawkowego



Château Puy de Guirande 2011, Francja
13,99 zł Lidl
Nie miałeś jeszcze styczności z legendarnymi winami Bordeaux? Oto pomysł na początek przygody! Nie tylko ze względu na cenę – to wytrawne wino sprawia wrażenie przyjaźniejszego niż większość drogich „klasyków”. Zarówno w smaku, jak i aromacie wyczuwalne są czerwone owoce (wiśnie i porzeczki). Choć to wino wytrawne, nad całością unosi się przyjemny duch słodkości.
Do: steka wołowego