Na pytanie, dlaczego Polak pije, nie ma odpowiedzi ani prostej, ani łatwej. Marksiści twierdzą, że to skutek stosunków społecznych w I Rzeczpospolitej, kiedy to podły dziedzic rozpijał z klasową premedytacją pańszczyźnianych chłopów.
Natomiast zdaniem egzystencjalistów, nasze nadmierne uzależnienie od alkoholu to efekt syndromu tzw. słowiańskiej duszy, która najpierw pije, a potem z rozpaczy nad życiem śpiewa.
Inne podejście do tego zagadnienia reprezentują behawioryści, według których alkoholizm Polaków to efekt zbyt szybkiego odstawiania niemowląt od piersi matek Polek. Wynika z tego, że nauka nie jest w stanie dać nam odpowiedzi pewnej i ostatecznej na pytanie: „Dlaczego pijesz, rodaku?".
A gdy zawodzą najtęższe umysły tego świata, do akcji musiał wkroczyć CKM. Szukaliśmy prawdy u jej źródeł, czyli w miejscach, które Polacy najchętniej wykorzystują do alkoholizowania się. Poniżej przypominamy wyniki naszych wielkich badań terenowych, które przeprowadziliśmy na nadreprezentatywnej grupie mniej lub bardziej podpitych rodaków.
Wszyscy odpowiadali szczerze, gdyż najpierw zapytaliśmy o narodowość, wychodząc ze słusznego założenia, że tylko nie-Polak udzieliłby nam podczas picia alkoholu kłamliwej odpowiedzi.
1.
Zarośnięty jegomość pod sklepem osiedlowym w Jastrzębiu Zdroju:
„Jak mi pożyczysz dwa zeta, to ci powiem". Za dwa złote słyszę odpowiedź: „Czemu piję? K…wa, nie wiem...".
2.
Emeryt z butelką piwa na ławce w łódzkim parku:
„Chleję, proszę szanownego pana, bo cierpię, widząc, co dzieje się w naszej umęczonej Ojczyźnie".
3.
Starszy mężczyzna przy setce wódki w taniej knajpie w Opolu:
„Zadał pan to pytanie o kilka kolejek za późno. Już zapomniałem, czemu zacząłem pić".
4.
Pan z brzuszkiem na zakrapianej imprezie rodzinnej w ogródku pod Strzelcami Opolskimi:
„Szwagier z Niemiec przyjechał".
5.
Wyżej wspomniany szwagier:
„Wolność to jest w Reichu! Tam to możesz pić i nikt cię nie pyta czemu!"
6.
Starszy mężczyzna pijący tanie wino na skwerze w Pułtusku:
„Takie czasy, proszę pana, takie czasy".
7.
Jeden z gości weselnych w restauracji pod Rybnikiem:
„To przecież nasza wielka narodowa tradycja!"
8.
Łapiący równowagę 30-latek pod sklepem monopolowym na warszawskiej Pradze:
„Bo kto nie pije, ten kapuje!"
9.
30-latka pijąca drinka w hotelowym barze w Gdańsku:
„Że odpowiem pytaniem na pytanie - a dlaczego pan nie pije?"
10.
Roześmiana nastolatka siedząca przy piwie w radomskim pubie:
„Piję, bo lubię".
11.
Załamany trzydziestokilkulatek w bydgoskim barze:
„Wiem, że to banalne, ale akurat dowiedziałem się, że moja żona się puszcza..."
12.
Grupa podpitych nastolatków pod sklepem nocnym w Warszawie:
„A co ci, k…wa, do tego?"
13.
Dwudziestokilkuletnia blondynka w pubie w Sanoku:
„No właśnie! Właściwie dlaczego ja piję?"
14.
Pięciu zawianych panów przy jednym winie na rynku w Szydłowcu:
„Spie...aj!"
15.
Trzydziestka na festynie w Limanowej:
„Wiesz co? Trochę banalny sposób podrywu sobie wybrałeś..."
16. Dwie licealistki pijące piwo w okolicach dworca PKS w Pszczynie:
„Pijemy, bo zerwałyśmy się z lekcji".
17.
Dwóch pijanych nastolatków demolujących przystanek w Pułtusku:
„Sobotni wieczór w mieście. Piwo, dziewczyny i śpiew”.
18.
Pięciu szalikowców z piwami w ręku po meczu na stadionie Górnika Zabrze:
„Legia to stara k...a! Legia jeb...a jest!"
19.
Dwóch 30-latków pijących wódkę pod Stadionem X-lecia:
„A ty co, książkę piszesz?"
20.
60-latek pijący nalewkę na ulicy w Kaniowie:
„Bo obniżyli akcyzę na alkohol".
21.
Zawiana 40-latka na dancingu w Jarosławiu:
„Wie pan, w sumie każdy powód jest dobry".
22.
20-latka z piwem na pikniku w Zagórzycach:
„A to tak z nudów, proszę pana".
23.
Pracownik białostockich służb oczyszczania miasta pijący piwo przy śmieciarce:
„Film »Psy« oglądałeś? Cytuję: »Bo ten świat na trzeźwo jest, kurwa, nie do przyjęcia«".
24.
Mężczyzna w garniturze pijący koniak w restauracji w Siedlcach:
„Za zdrowie naszego wspaniałego Sejmu piję, k…wa mać!"
25.
Pijany 40-latek na parkowej ławce w Mańkach:
„Panie władzo, już idę... Nie ma problemu".
26.
50-letnia sklepowa pociągająca wódkę spod lady, Wągrowiec:
„A czy to grzech? Przecież piję za swoje".
27.
Trzech robotników przy butelce wódki na budowie w Drezdenku:
„Fajrant za godzinkę, to trza chlupnąć se, no nie?"
28.
Nastolatek pod dyskoteką w Suchej Beskidzkiej:
„Będę, k…wa, rzygał!"
29.
Elegancka bizneswoman w restauracji w centrum Warszawy:
„Bo ten, że tak powiem - bukiet tego wina konweniuje bynajmniej z tom rybom. A to chyba dorsz".
30.
20-latek na technoparty w Łodzi:
„Dla kurażu. Ja to raczej nieśmiały jestem. Ale jak wypiję..."
31.
Pan z wąsem kupujący pół litra w sklepie spożywczym w Trzcianie:
„Wypłatę wzięłem, trza opić, co nie?"
32.
Rolnik na rowerze jadący zygzakiem drogą pod Skawiną:
„A jakoś tak się złożyło, że se wypiłem..."
33.
25. Zaskoczone nastolatki pijące wino na koncercie w Szczecinie:
„A czy to zabronione?"
34.
Smutny 25—latek w wiejskim barze pod Ciepiowodami:
„Od ponad roku jestem bez pracy. W domu bida aż piszczy. Tylko picie mi zostało".
35.
Barmanka degustująca drinka w opolskim klubie nocnym:
„Twoje zdrowie!"
36.
Biznesmen pijący whisky na bankiecie we Wrocławiu:
„Piję, żeby zmienić punkt widzenia".
37.
Blondynka z piwem na dyskotece w Nowej Rudzie:
„Sorki, ale nie rozumiem pytania”.
38.
Nastolatka w ogródkach piwnych na rynku w Krakowie:
„Bo lubię Kraków".
39.
20—latka pijąca piwo z sokiem w krakowskim klubie studenckim:
„Alkohol pomaga w uzewnętrznianiu emocji".
40.
33—latek osuszający butelkę „czystej" na dworcu w Zakopanem:
„Z pewnych rzeczy można sobie zdać sprawę tylko po pijaku".
41.
Amator nalewki porzeczkowej na ulicy w Łebie:
„Mam takie przej…e życie, że piję, żeby, k…wa, zapomnieć o tym g…nie, w którym się pierd…ę”.
42.
40—latka z lampką wina w warszawskim klubie:
„Wie pan... Od lat jest pan pierwszą osobą, którą to interesuje. To urocze..."
43.
40—latek zasypiający na stoliku w słupskiej restauracji:
„Ja w ogóle nie piję. No, może setka na humorek i tyle".
44.. Pociągający po kryjomu wino uczestnik szkolnej wycieczki do Malborka:
„Bo w mojej budzie nawet dyrektor i katechetka piją, a ci, co nie chleją, mają przeje…e”.
45.
20—latka w modnym olsztyńskim klubie:
„Wszyscy, których znam, piją. Mam być gorsza?"
46.
Starszy pan z butelką krupniku na skwerze w Rykach:
„Bo w życiu trzeba mieć jakiś cel".
47.
Nastolatek w dresie na dyskotece w Gliwicach:
„Mój stary zapił się na śmierć. To już tradycja rodzinna".
48.
Jednogłośne stwierdzenie trzech bywalców gospody pod Łomżą:
„Rybka lubi pływać, chociaż jest nieżywa..."
49. Student filozofii, alkoholizujący się piwem pod pomnikiem Kopernika w Warszawie:
,,Wprowadzam się razem z astronomem w bajkowy nastrój".
50.
Grupka gości na chrzcinach pod Baranowem: „
A kto z nami nie wypije, niech się pod stół skryje!"
51.
45—latek na zamkniętym bankiecie w Żelechowie:
„A ty co, na imprezę próbujesz się na sępa wkręcić?"
52. Wydekoltowana blondynka w hotelowym barze w Warszawie:
„Siadaj i postaw whisky z colą. Może się dogadamy".
53.
34—latek w poznańskiej piwiarni:
„Zapijam, bo mamy z żoną ciche dni".
54.
Zamroczony mężczyzna w garniturze oparty o latarnię w centrum Kalisza:
„Ale o so właściwie chozi? Mam prawo wiezieć o so chozi..."
55.
50—latek w przydworcowym barze w Raciborzu:
„Polak nie wielbłąd, wypić musi. No to chlup w ten dziób!"