Pieniądze na ulicy

Stany Zjednoczone to rzeczywiście kraj cudów, a ich kumulacja miała miejsce 30 sierpnia. Pieniądze leżały tam dosłownie na ulicy.
armored-truck.jpg

Opancerzona ciężarówka firmy Garda, przewoziła spory ładunek pieniędzy. Ile dokładnie? Nie wiadomo. Ale świadkowie mówią, że po wypadku transportu, zawartość `wylewała` się ze środka pojazdu.

Konwój jechał przez miejscowość Cranston w stanie Rhode Island w północnym wschodzie USA. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad ciężarówką i opancerzony pojazd przewrócił się na bok. Nie wiadomo co było przyczyną wywrotki. Wiadomo jednak, że pojazd sunął kilka metrów dalej i zatrzymał się na trawiastym poboczu.

Otworzyły się tylne drzwiczki, a z nich wysypały się worki z pieniędzmi! Kierowca uwięziony był w szoferce, ale „na pace” jechał jeszcze jeden konwojent. Nie wiadomo czy był przytomny, ale zastępca komendanta straży pożarnej Paul L. Valletta Jr. mówi, że wyciągnięto go z tylnej części ciężarówki. Mógł być zatem co najmniej skołowany. Była więc okazja do zagrabienia przezroczystych worków z dolarami, które wyleciały w momencie wypadku.

Czy tak się stało? Strażak Valetta Jr. mówi, że na miejscu było sporo ludzi, ale to policja ustali w toku śledztwa. A jak Ty byś się zachował? Zbierałbyś worki, czy wzywał karetkę?





Dodał(a): carlo Poniedziałek 01.09.2014