Nieudany przemyt węży

Niedawno na lotnisku znaleziono ludzkie szczątki teraz węże. Co będzie następne?
wąż


To jedna z największych przemytniczych wpadek ostatnich lat. Tajskie służby celne udaremniły przemyt dwóch tysięcy węży. Zastanawiasz się gdzie? Na lotnisku.

Dzięki swoim wtykom celnicy kilka dni wcześniej dostali cynk o tym jakże jadowitym szmuglu. Służby zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Węże schowane były w skrzynkach po owocach. Trafić miały do Hong Kongu. Śmiertelnie jadowite kolorowe wężyska były żywe. Jak się okazało przemytnicy w żaden sposób nie próbowali ich „ogłuszyć” ... najwidoczniej się ich bali.

Póki co nie wiadomo, kto za tym wszystkim stoi.




Dodał(a): Ostatni mohikanin Poniedziałek 11.02.2013