New Signature Touch - smartfon za 80 tys. zł

Jeśli chcesz się wyróżnić spośród tłumu użytkowników Samsungów Galaxy S6 i iPhone`ów 6s, postaw na ręcznie robione telefony angielskiej firmy Vertu. Właśnie wypuściła swój najnowszy model New Signature Touch wykonany z tytanu i różnych rodzajów skóry. Każdy z egzemplarzy jest opatrzony laserowym podpisem inżyniera, który go składał.
vertu-new.jpg

Vertu tworzy ekskluzywne telefony nie tylko pod względem materiałów, z których są zrobione, ale i funkcjonalności oraz usług dodatkowych. To, czego poskąpili inni producenci smartfonów, angielska manufaktura upycha w małym arcydziele sztuki współczesnej.

Dane techniczne New Signature Touch:
- system: Android 5.1 (Lollipop) Qualcomm Snapdragon 810,
- procesor: 64-bitowy 8-rdzeniowy,
- RAM: 4 GB,
- wyświetlacz: 5,2 cala, 1080p, 428 ppi, pokryty szkłem szafirowym odpornym na zadrapania,
- pamięć wewnętrzna: 64 GB + karta microSD 64 GB i możliwość rozbudowania pamięci do 2 TB!
- bateria: wbudowana, 3160 mAh (czas rozmów - 21 godzin, czuwania – 520 godzin), ładowana bezprzewodowo lub bardzo szybko dzięki interfejsowi Qualcomm Quick Charge 2.0 (połowa baterii w 40 min),
- aparaty: główny – 21 MP, autofocus, podwójny flesz LED, f/2.2, nagrywanie wideo w 4k; dodatkowy – 2,1 MP, obiektyw szerokokątny,
- łączność: LTE 300 Mbps, WCDMA, WiFi, NFC, WLAN 802.11 a,b,g,n,Ac, Bluetooth, GSM 850/900/1800/1900 MHz,
- dźwięk: Dolby Digital Plus surround,
- inne: A-GPS, kompas, żyroskop, akcelerometr, Micro USB, 3.5mm audio,



Szef CEO Max Pogliani stwierdził, że jest to najbardziej kompletny luksusowy telefon, którego każdą część ręcznie składali pracownicy angielskiej manufaktury. Jakby tego było mało, nowy nabywca dostaje w gratisie asystę osobistego concierge`a na 18 miesięcy, który pozwoli ustawić dzwonek, zainstalować nową grę czy podpowie jak zrobić idealną samojebkę.

Cena New Signature Touch zaczyna się od 37 000, a kończy na prawie 79 000 złotych. A Ty narzekasz, że iPhone 6s jest drogi?

Dyskutuj z autorem na Twitterze






Dodał(a): Paweł Jaśkowski / fot.: Vertu Czwartek 24.09.2015