Najostrzejszy burger świata
W angielskim Brighton w lokalu Burger off można zjeść najprawdopodobniej najostrzejszego burgera świata. Piecze kilka razy …
Aby go zjeść trzeba być pełnoletnim oraz podpisać oświadczenie, że wszelką odpowiedzialność bierze się na siebie. Powstał w najprostszy z możliwych sposobów. Po którymś z kolei narzekaniu klienta, na mało ostry sos właściciel postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i sprawić by nikt więcej nie narzekał.
Całą miksturę oparł na papryczce piri piri, i w znany tylko sobie sposób sprawił, że sos, który serwuje klientom ma w skali ostrości Scoville’a aż 9,2 milionów! Dla porównania papryczka jalapeno do 8 ... tysięcy. Nick Gambardella nigdy go nie zjadł. Z rozbrajającą szczerością przyznaje, że się go boi.
Kosztującego zaledwie 3,90 funta burgera zjadło dotychczas 59 śmiałków, próbowało trzy tysiące. Wielu z nich lądowało w szpitalu. Niektórzy mieli wstrząs anafilaktyczny inni perforację jelita. Od tego momentu przed wzięciem pierwszego kęsa konieczne jest podpisanie oświadczenia.
Odważysz się?