Świńskie numery

Są jeszcze mężczyźni, którzy trzy razy obrażą kobietę, zanim obrażą ją po raz czwarty. A już myśleliśmy, że tacy wymarli...

szowinista


Dorodne okazy męskiej, szowinistycznej, chamskiej i gburowatej świni (MSCGŚ) coraz trudniej obejrzeć w naturze i na wolności. Dzięki internetowi udało nam się jednak trafić na trop co najmniej kilkunastu egzemplarzy będących prawdziwymi wzorcami tego szlachetnego gatunku. Naszym zdaniem faceci, którzy mieszczą się w klasyfikacji MSCGŚ (skala od 1 do 100), powinni zostać oprawieni w ramki i wystawieni publicznie jako ostatnie przykłady zanikającego zjawiska. A teraz oddajmy głos świadkom — kobietom, które osobiście zderzyły się z problemem MSCGŚ. Poniżej autentyczne cytaty, wybrane z www.pogaduszki.pl, www.f.kafeteria.pl, www.forum. twojecentrum.pl, www.czat.wp.pl oraz www.czateria.interia.pl. 

WARTOŚĆ MSCGŚ: 30,67
Wyobrażacie sobie, że mój mężczyzna w trakcie cudownego, romantycznego seksu wypalił w pewnym momencie: — Cholera, gdybyś grała w pornosie, wszyscy widzowie zasnęliby z nudów po pięciu minutach.
alex

WARTOŚĆ MSCGŚ: 99,17
Po miesiącu spotkań przygotowałam kolejną kolację przy świecach. Do tej pory zawsze było romantycznie. Teraz on rozparł się na kanapie i powiedział: — Ale się nażarłem. I... beknął przeraźliwie. Jak się wytłumaczył? — O co ci chodzi? I tak cały miesiąc się pilnowałem. Teraz jest wreszcie normalnie. Po czym... puścił bąka.
Nina_bb

WARTOŚĆ MSCGŚ: 89,23
Stoimy przytuleni z mężem na przystanku, pada deszczyk. Czuję, że robi się romantycznie i zaraz padnie coś bardzo przyjemnego. A mój mężczyzna patrzy na mnie i mówi: — Wiesz, kochanie, chyba masz łupież. 
zielonooka

WARTOŚĆ MSCGŚ: 12,1
Niedzielny wieczór, już po dwóch dniach szaleństw nie miałam ochoty na kolejną zabawę. Ale on miał. I co gorsza było mu wszystko jedno, z kim się zabawi:
— Jak ci się nie podoba, to pójdę z Kaśką. Chłopaki mówiły, że ona daje się przelecieć pijanemu, nie to co ty. (Poszłam, o naiwna!)
diksi

WARTOŚĆ MSCGŚ: 49,21
Przed wyjściem na urodziny jego kolegi: — Umaluj się bardziej wyzywająco, bo jak kumplom opowiadam, że lubisz ostry seks, to nie wierzą. Dziewczyna powinna czasem wyglądać trochę jak kurwa.
4sandra

WARTOŚĆ MSCGŚ: 35,39
Podczas (ostatniej) randki z moim byłym ten zapytał, czy chcę gumę miętową. — Masz nieświeży oddech — stwierdził. Zbulwersowałam się i krzyknęłam, że jest chamem. A on na to: — Przecież gdybym był chamem, powiedziałbym: „Jola, wali ci z japy”. 
miętówka

WARTOŚĆ MSCGŚ: 82,99
Po trzech miesiącach znajomości wchodzimy na imprezę do klubu. Mój ukochany lustruje salę, obserwuje bawiące się kobiety i mówi do mnie: — Królową balu to ty nie będziesz. Dziś zastanawiam się, jak to się stało, że został moim mężem...
dagmaRa

WARTOŚĆ MSCGŚ: 61,93
Wyobraźcie sobie, co zrobił mój facet. Miałam ostatnio potężną depresję, czułam się bardzo nieatrakcyjna itp. Wiecie, jak to czasami jest. Mając wielką nadzieję, że moja druga połowa dowartościuje mnie choć trochę, zapytałam:
Ja: — Jak uważasz, czy naprawdę jestem tak brzydka?
On: (nie patrząc mi w oczy) — Kochanie, ale przecież masz bardzo fajne poczucie humoru... 
Audrey

WARTOŚĆ MSCGŚ: 16,61
Spotykałam się kiedyś z facetem, dla którego nie istniało coś takiego jak komplement. Dlatego byłam niesamowicie zaskoczona, gdy pewnego dnia powiedział, że bardzo ładnie wyglądam. Oniemiałam. Coś mnie tknęło. 
Ja: — Kto ci kazał tak powiedzieć?
On: — Kolega... bebe

WARTOŚĆ MSCGŚ: 3,99
Moje 22. urodziny. On patrzy na mnie i mówi: — 22 lata. Tak mało, a jednocześnie tak wiele... 
monique

WARTOŚĆ MSCGŚ: 95,25
Na dyskotece. On idzie kupić sobie 
piąte piwo.
Ja: — Może wystarczy tego piwa na razie, ledwo się trzymasz.
On: — I tak po pięciu piwach tańczę lepiej niż ty na trzeźwo 
jolA

WARTOŚĆ MSCGŚ: 11.07
Mój mąż specjalizuje się w tzw. praktycznych prezentach (czajnik, żelazko itp.). Ostatnio przeszedł jednak sam siebie. W urodzinowej paczuszce znalazłam suszarkę i... wełniane skarpety. On, widząc moje zdumienie, uprzejmie powiedział: — Kiedyś napomykałaś coś o seksownej bieliźnie. Ale przecież nawet w niej nie wyglądałabyś seksownie, więc wybrałem coś praktyczniejszego...
pati_wawa

WARTOŚĆ MSCGŚ: 95,6
Romantyczny wieczór w parku.
On: — Masz piękne oczy.
Ja: — Podobam ci się?
On: — Powiedziałem, że masz ładne oczy, nie wystarczy ci? 
kris

WARTOŚĆ MSCGŚ: 97,55
Studiowaliśmy razem, on był z innego miasta. Kilka ostatnich weekendów spędzaliśmy osobno, chciałam teraz pobyć z moim ukochanym. 
Ja: — Może zostałbyś ze mną tym razem?
On: — Nie mogę, jadę do rodziców. Mama przygotowała kotlety i zupę do zabrania do Warszawy.
Ja: — To może pojedź w sobotę, a w piątek pójdziemy gdzieś?
On: — I ty myślisz, że jesteś ważniejsza od kotletów ?   
elizunia

WARTOŚĆ MSCGŚ: 10,06
Jak zwykle krzątam się po domu. Czekając, aż mi się zupa odgrzeje, tu coś odniosę, tu coś poprawię. On (z podziwem): — Ty to jednak jesteś cyborgiem!
matylda

WARTOŚĆ MSCGŚ: 100
Byłam w ósmym miesiącu ciąży. Napuchnięta, otyła i z obolałym ciałem. Mój mąż, w trakcie oglądania transmisji jakiegoś meczu, wydał polecenie: — Kobieto, turlaj się do sklepu po browca! 
Mirka_p

WARTOŚĆ MSCGŚ: 60,44
Przyznaję, troszkę ostatnio przybrałam na wadze. Jednak sposób, w jaki mój ślubny mi to uzmysłowił, załamałby każdego. Odkurzałam pokój w czasie, gdy on akurat oglądał telewizję. W pewnym momencie rzucił poirytowanym tonem: — Brawo, Anka! Tyj dalej. Już dziś tyłkiem potrafisz zasłonić cały 32—calowy ekran.  
misia

WARTOŚĆ MSCGŚ: 45,99
Idąc dzisiaj po korytarzu, pewien chłopak (lat ok. 17) popchnął mnie, bo chciał przejść. Zamiast powiedzieć chociażby „sorry”, rzucił do mnie „rusz dupę”. Aż mi się słabo zrobiło... 
idaRED

WARTOŚĆ MSCGŚ: 29,59
Boli mnie, że przyszło mi żyć w czasach męskiego chamstwa. Ostatnio w tramwaju nawet elegancko ubrany facet kilka razy przydepnął mi nogę. Kiedy zdarzyło się to po raz kolejny, zapytałam go nieśmiało: — A może zna pan takie magiczne słowo? On: — Hokus pokus, kurwa mać...
Dzidzia09

WARTOŚĆ MSCGŚ: 98,81
Zapytałam ostatnio mojego chłopaka: — Kochasz mnie? On odpowiedział pytaniem na pytanie: — Jesteś pijana czy chcesz mnie po prostu przelecieć?
runia

WARTOŚĆ MSCGŚ 70,94
Na dyskotece podchodzi do mnie superkoleś. Zadbany, przystojny, widać, że z manierami. Jak się okazało, w tej ostatniej kwestii grubo się myliłam. Od razu zadał pytanie: — Stukasz się od razu czy trzeba z tobą pochodzić.
gaby 

Dodał(a): Michał Jośko Czwartek 17.11.2011