Krwawy Halloween w Amsterdamie
Na oficjalnym fan page'u wydarzenia możemy przeczytać, że "Blood Rave" dedykowany jest ludziom, których kręcą podobne klimaty i odbędzie się w jakimś dyskretnym miejscu w Amsterdamie. Na stronie znajdziemy ponadto scenę ze wspominanego wyżej horroru, która była ewidentną inspiracją do stworzenia imprezy oraz link do sprzedaży biletów (wejściówkę można nabyć za 24,50 euro, czyli nieco ponad 100zł).
Co ciekawe, holenderski serwis informacyjny NL Times rozmawiał z organizatorem krwawego party, ale ten życzył sobie pozostać anonimowym.
"Po długich poszukiwaniach w końcu opracowaliśmy specjalny system zraszania za pomocą rur biegnących w poprzek sufitu, co czyni nas zdolnymi do rozpylania krwi na tłum" - powiedział w wywiadzie dla portalu.
Sceptycy zastanawiają się jednak, czy aby przypadkiem impreza nie jest oszustwem. Istnieje wiele pytań, na które organizator nie chciał udzielić odpowiedzi, jak choćby to, czyją krew będzie używał do oblewania gości.
Wybralibyście się na taką zabawę?