Kogo boją się Polacy - sondaż
Jakie mamy uprzedzenia? Czy bardziej boimy się homoseksualistów, uchodźców, dzieci in vitro, a może cudzoziemskich robotników? Wyniki sondażu TNS Polska, w którym zadano Polakom pytanie „kogo nie chcesz mieć za sąsiada?”, obrazują nasze narodowe fobie.
Ponad miesiąc temu Gazeta Wyborcza za pośrednictwem ośrodka badania opinii publicznej TNS zapytała Polaków w jakim kraju chcą żyć, a w jakim otoczeniu funkcjonowałoby się im ciężko – czyli kogo nie chcieliby mieć za sąsiada. Jakie mamy fobie, kogo się boimy? Jakiego towarzystwa nie akceptujemy lub może należy to interpretować, że się kogoś brzydzimy?
Respondenci z wykształceniem wyższym i średnim oraz z dużych i średnich miast, mieszkający głównie na zachodzie Polski przede wszystkim wybierają państwo, które” wspiera postęp społeczny i nowoczesność” – 52 %, ponad kraj „chroniący i wspierający tradycyjne wartości" – 36 %. Zwolennikami drugiego są osoby z wykształceniem podstawowym, mieszkańcy wsi oraz ludzie z południa kraju.
Kogo nie chcemy mieć za sąsiada? Badani mogli zaznaczyć więcej niż jedną z ośmiu sugerowanych grup. Wyniki przedstawiają się następująco:
- uchodźcy – 44,9 %
- homoseksualiści – 40,6 %
- cudzoziemscy robotnicy – 26,8 %
- ateiści – 25,3 %
- wyznawcy innej religii – 22 %
- ludzie odmiennej rasy – 20,4 %
- ludzie o przeciwnych poglądach politycznych – 17,4 %
- rodzina z dzieckiem poczętym in vitro – 12,6 %
Uchodźców najbardziej obawiają się osoby do 29. roku życia, mające wykształcenie podstawowe, mieszkające na wsi. Natomiast największą awersję do homoseksualistów i ludzi odmiennej rasy mają ludzie po 60-tce również niewykształcone i zamieszkujące tereny wiejskie.
Ogólnopolski, telefoniczny sondaż wykonano na 1003 osobach w dniach 19-20 października 2015 roku przez TNS Polska dla Gazety Wyborczej.
