Jak targować się na arabskim bazarze

Arabski suk znajdziesz nie tylko w Hurgadzie, ale też w Paryżu, Berlinie, a niedługo i Koziej Wólce. Czas opanować techniki bazarowych negocjacji z Abdulem.
arabeska1.jpg
1.
Polub dwa cud-słówka: „Za drogo!”.

2. Do Abdula idź ze swoją kobietą. Po prostu ma stać i wyglądać. Brunetka na wejściu obniża cenę o 15 proc. Blondynka co najmniej o 50 proc.

3. Ustal kwotę, którą chcesz wydać za bazarowy szrot, i tylko tyle weź ze sobą.

4. Nie zdradzaj kwoty, którą chcesz wydać. Zamiast „dzień dobry” powiedz Abdulowi tak samo kosmicznie niską cenę, jak kosmicznie wysoką on podał tobie.

5. Znajdź wady wybranej rzeczy i pokaż je Abdulowi. Skoro obaj już wiecie, że to plastik, a nie heban, cena od razu spada o połowę.

6. Zmyśl, że trzy stoiska dalej ten skórzany pasek kosztuje o połowę mniej.

7. Powiedz, że masz przy sobie tylko tyle pieniędzy i nic więcej. Na dowód pokaż zawartość portfela (patrz pkt 3)

8. Gdy ustalicie cenę, nie kończ targów! Poproś Abdula o jakiś drobiazg gratis. Po krótkiej dyskusji dostaniesz go.

9. Jeśli wasze negocjacje utkną w martwym punkcie, po prostu odejdź od straganu – Abdul wybiegnie za tobą.

10. A jak nie wybiegnie, to zacznij targować się na sąsiednim straganie z Karimem. Wróć do pkt 1.

Następny level to oglądanie arabskich dowcipów z youtube:



Dodał(a): CKM.PL Poniedziałek 27.10.2014