Irlandzki rzeźnik sprzedaje kiełbasy z wódką

Pewien irlandzki rzeźnik postanowił uatrakcyjnić ofertę swojego sklepu mięsnego. Wprowadził więc do oferty kiełbasę nasączaną popularnymi alkoholami – głównie wódką i rumem.
iStock-118462412.jpg

Jedna z podstawowych zasad współczesnego marketingu mówi, by stworzyć potrzebę klienta, zanim ten w ogóle zdoła o niej pomyśleć, po czym od razu ją zaspokoić. Keelan Maguire, właściciel sklepu mięsnego Maguire Meats w Irlandii, opanował powyższą zasadę do perfekcji.

No bo umówmy się, pewnie mało kto kiedykolwiek myślał o kiełbasie nasączanej alkoholem, ale kiedy już dostałby ten pomysł przed oczy, to nagle stwierdziłby: „to wcale nie takie głupie!”.

Zapewne więc kierując się podobnym tokiem myślenia Maguire wprowadził do asortymentu swojego mięsnego sklepu „pijane kiełbasy”. Sprzedaje je w dwóch wersjach: nasączone czystą wódką i red bullem oraz rumem Capitain Morgan i jakimś gazowanym słodkim napojem.

NEW... we are back again with another crazy idea Captain Morgan and Club orange 🍊 sausages. Call in store any try we have a wide range a sausages including are famous vodka and red bull flavour..

Opublikowany przez Maguire Meats na 9 sierpnia 2017


Jak Irlandczyk sam przyznawał w wywiadach, pomysł wziął się stąd, że chciał jakoś urozmaicić tegoroczny sezon grillowy i, jak się bardzo szybko okazało, był to strzał w dziesiątkę, bo „pijane kiełby” cieszą się ogromnym powodzeniem wśród lokalnych klientów.

Zachęcony sukcesem właściciel Maguire Meats planuje teraz kolejne tego typu produkty m.in. wołowinę na burgery nasączoną irlandzkim cydrem.

My zaś mamy nieodparte wrażenie, że tego typu pomysł sprawdziłby się jeszcze lepiej w Polsce. 



Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. facebook.com/Maguire-Meats-623439851017484/ Środa 30.08.2017