Idealna żona

Jedna jest atrakcyjna, ale głupia, druga umie tylko gadać, kolejna ma taką przeszłość, że włos się jeży. Jak w tym całym żałosnym bajzlu znaleźć tę wyjątkową i najwspanialszą?
wybór


Kłopot z wyborem najlepszej partii, czyli kandydatki na żonę, istnieje nie od dzisiaj. Głowiły się nad tym całe generacje zdrowych, silnych, heteroseksualnych mężczyzn! Na całe szczęście już w 1903 roku Konstanty Krumłowski(pod pseudonimem M.A. Zawadzki) opublikował wiekopomny poradnik „Jak zdobyć szczęście w miłości i powodzenie u kobiet”, w którym zwięźle przedstawił mnóstwo sztuczek na znalezienie — zdobycie idealnej partii, czyli partnerki. Oto kilka genialnych w swej prostocie rad mistrza Konstantego i dokonaj właściwego „partyjnego” wyboru!

Bądź kulturalny: „Mężczyzna w stosunku do kobiety nigdy nie powinien zapominać o swej przewadze umysłowej i fizycznej, ale z przewagi tej nie wolno mu prawie nigdy korzystać”.

Bądź rozsądny:
„Człowiek pojmujący życie i obowiązki poważnie nie powinien nigdy lokować uczuć swoich u kobiet, których zawód nie daje rękojmi, że będą dobrymi żonami. Mam tu na myśli przede wszystkiem artystki i aktorki”.

Bądź wymagający:
„Od kobiety, względem której żywimy stałe zamiary, powinniśmy przede wszystkim żądać czystej przeszłości”.
 ...ale nie za bardzo: „Niech twoja żona czyta — lecz niech sama, broń Boże, nie pisze! Niech lubi i zna się na muzyce i teatrze — lecz poza amatorskiem domowem graniem na fortepianie niech nie marzy o laurach wirtuozerstwa”.

Zaprzyjaźnij się z przyszłą teściową: „Przed panią domu należy skłonić nieco głowę, wstrzymać się jednak bezwarunkowo od całowania ręki. Jest to brzydka mieszczańska naleciałość, dawno z eleganckich salonów wyrugowana”.
 ...oraz z teściem: „Nie czekając pytań drugiej strony, przystąp do jasnego i szczerego określenia swojego stanowiska, majątku, dochodów, stosunków rodzinnych i koligacyj, zamiarów na przyszłość”.

Na randce płać tylko za siebie:
„Możesz rachunki chwilowo za nią regulować. Za powrotem do domu powinna jednak panna natychmiast wyłożone przez narzeczonego pieniądze mu zwrócić”.

I bądź grzeczny! „Powinieneś starannie unikać dwuznaczników, aluzyi do chwil poślubnych itp. — jednem słowem omijać wszystko, co pannę może wprowadzić w za-ambarasowanie. Rozumie się samo przez się, że manipulacye z rękami pod obrusem są wykluczone”.




Dodał(a): ckm.pl Piątek 31.08.2012