Dream hotel
W Nowym Jorku powstał hotel, w którym piękne kobiety opowiadają bajki na dobranoc
Przybytek ów nazywa się „Benjamin”. Jego program nasenny rozpoczął się od wymiany wszystkich okien na okna dźwiękoszczelne. Następnym krokiem był zakup różnych poduszek, podgłówków, zagłówków, nadgłówków i jaśków, ułatwiających gościom zasypianie. Gdy okazało się, że mimo tych zabiegów nadal wielu klientów skarży się na bezsenność, załoga „Benjamina” dokooptowała do swego stanu piękne kobiety, do których obowiązków należy roznoszenie ciepłego mleka i czekoladowych ciasteczek, skrapianie pościeli olejkami o właściwościach usypiających i opowiadanie... bajek na dobranoc. Teraz dyrekcja „Benjamina” deklaruje: „Jeżeli spędziłeś u nas bezsenną noc, zwracamy ci 400 dolarów”. I to wcale nie jest bajka! Dobranoc.
