Efekt leczniczej marihuany uwieczniony na filmie

Larry Smith od ponad 20 lat zmaga się z chorobą Parkinsona. Próbował już wszystkich możliwych lekarstw, medykamentów, terapii, zabiegów, operacji na mózgu. Mimo fiaska, nie poddawał się. Pewnego razu stwierdził, że została mu już do wypróbowania wyłącznie lecznicza marihuana.

LEKI TRADYCYJNE
Żona wspomina o 20 różnych tabletkach, które każdego dnia musi przyjąć Larry. Sprzedawca ze sklepu z przeróżnymi wyrobami z konopi tłumaczy, że kolejne lekarstwa łagodzą skutki poprzednich, dlatego bierze się ich coraz więcej i trzeba się liczyć ze skutkami ubocznymi, gdy wejdą ze sobą w interakcję. Ta spirala się nakręca, chory bierze coraz więcej specyfików, a budżet się kurczy. Koszty leczenia Larry`ego to tysiące dolarów miesięcznie. Dlatego też decydują się na alternatywną formę, choć żona nie jest zadowolona, że muszą kombinować z prawem, ale uznała, że jeśli jest to jedyna metoda, by ulżyć mężowi, to nie będzie się sprzeciwiać.

KUMPEL OD KONOPI
Wtedy udał się do Kalifornii, gdzie jego kumpel również z chorobą Parkinsona poradził mu kurację leczniczą marihuaną. Najpierw jednak udał się do przybytku, gdzie sprzedawane są wyroby z konopi pod każdą możliwą postacią. Zrobili z żoną zakupy, wybierając produkty, których nie trzeba palić. Ale w filmiku poniżej, pokazane są efekty użycia najprawdopodobniej oleju konopnego.

Do filmiku podchodzimy z dystansem, bo nie mamy pewności co zażywa Larry. Jednak jest dość znaną osobistością i wszyscy widzowie zakładają, że jest to substancja na bazie konopi. Chory na Parkinsona jest znany w mediach choćby ze swojej akcji, podczas której przejechał na rowerze 500 km (dokumentuje to film „Ride with Larry”). Niewiele, marny wyczyn? Zobacz w jakim stanie jest ten fighter, który odmawia siedzenia na wózku inwalidzkim i obiecuje walkę do samego końca.



DZIAŁANIE
Po zażyciu specyfiku u Larry`ego w ciągu 5 minut ustępują wszystkie uciążliwości związane z chorobą. Nie ma drżenia rąk, dyskinezy powodującej wykręcanie kończyn i zaburzanie koordynacji ruchowej, a pan Smith jest spokojny i może wydobyć z siebie nawet śpiew, podczas gdy wcześniej załamywał mu się głos w

Larry złości się, że nie może legalnie korzystać z tych specyfików legalnie w swoim stanie. Farmakolog doktor Daniele Piomelli podkreśla, że najbardziej frustrujące jest, że potencjał w marihuanie jest olbrzymi i ewidentny, a mimo to nie można go w niektórych miejscach wykorzystać ze względów finansowych czy politycznych.



AUTOMATY Z BLANTAMI
Mimo apeli ludzi starszych, których historie i wystąpienia nie wskazują na chęć rekreacyjnego stosowania marihuany i dla których najważniejsze jest leczenie, a nie zabawa, władze niektórych stanów czy państw nie dostrzegają zalet specyfików z konopi. Nawet gdy w grę wchodzą oleje konopne czy inne produkty pozbawione substancji psychoaktywnych, odpowiedzialnych za halucynacje.

Należy pamiętać, że dopuszczenie do leczenia wyrobów konopnych nie oznacza ustawienia na ulicach automatów z blantami i wprowadzenia do aptek jointów na receptę, którą będzie można kupić w szkolnej toalecie.