Dowody zbrodni na Facebooku

Trzy 16-stolatki z Białegostoku zostały przesłuchane przez policję, po tym jak opublikowały na Facebooku zdjęcia dokumentujące palenie przez nie marihuany. Jedną z nich oskarżono o handel nielegalną substancją. Wszystkimi zajmie się sąd rodzinny

shutterstock_53156662.jpg

16-stoletnia uczennica gimnazjum z Białegostoku została oskarżona o handel marihuaną, po tym jak jej koleżanka opublikowała na Facebooku zdjęcia, na których uwiecznione było ich wspólne palenie trawki. Policjanci zostali wezwani do szkoły, gdzie przesłuchali trzy zamieszane w sprawę nastolatki.

"Okazało się, że szkoła została poinformowana, że jej uczennice robią sobie zdjęcia w trakcie palenia marihuany i zamieszczają je w sieci" – relacjonował jeden z funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji.

"Dwie z nich opowiedziały mundurowym, że na pomysł spróbowania tego narkotyku wpadły w ubiegłym tygodniu. Potem skontaktowały się z trzecią, która już wcześniej dostarczała im środki odurzające. Następnie, po zakupie marihuany, w miniony poniedziałek poszły do mieszkania jednej z nich, gdzie podczas palenia jedna z nich zrobiła sobie zdjęcia i zamieściła je w internecie".

Teraz trzy dziewczynki staną przed sądem rodzinnym. A morał z tego taki: jeśli twoje zdjęcia na Fejsie może oglądać każdy, albo masz wśród znajomych wrogów, lepiej nie publikuj galerii z dowodami zbrodni...



Dodał(a): Bartosz Joda Poniedziałek 30.03.2015